Czyha na urlopowiczów. "Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości"
Biwakowanie w pobliżu mokradeł, kąpiel w stawie czy jeziorze albo spacer przy innym zbiorniku wodnym. W czasie tych wszystkich aktywności narażeni jesteśmy na "miniaturową Draculę". "Ona nie zna litości. Nie interesuje jej, że masz plany na wieczór. Jej plan to ty" - piszą w poście na Facebooku przyrodnicy z nadleśnictwa Lipusz.
"Oczy jak paciorki (czy raczej ich brak). Usta jak mikser do smoothie. Serce? Nie potrzebuje. Ma twoją krew!" - napisali przyrodnicy z Nadleśnictwa Lipusz, charakteryzując maleńką, ale groźną... pijawkę.
"Ona nie zna litości"
Leśnicy ostrzegają, aby zwracać uwagę na pijawki, szczególnie jeśli wypoczywamy nad jeziorem. Te oślizgłe stworzonka mogą niezauważone przyssać się do naszych nóg czy innych części ciała. "Przyssała się jak twój były do Netflixa z twoim hasłem. Nie krzycz. To nie pomoże. Ona nie zna litości. Nie interesuje jej, że masz plany na wieczór. Jej plan to ty" - radzą leśnicy w humorystyczny sposób.
Co ciekawe, moment przyssania się pijawki jest trudny do zauważenia. Chwila, w której wbija się w nasze ciało, jest bowiem bezbolesna. "Ma w ślinie anestezję. Ta mała istota to biologiczny ninja" - dodano we wpisie. Pijawki rzeczywiście mają w ślinie anestetyki, czyli substancje znieczulające. To jednak nie wszystko. Ich ślina wzbogacona jest także w hirudynę, czyli silny antykoagulant, który zapobiega krzepnięciu krwi oraz hialuronidazę, enzym, który rozkłada kwas hialuronowy w tkankach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile Polacy wydadzą na wakacje? "Wszystko idzie w górę"
Po przyssaniu się pijawka zostawia swoją ofiarę z krwawieniem, które może trwać kilka godzin, a także z obrzękiem, swędzeniem i zaczerwienieniem. Czasem powstać może także drobna blizna. Rzadziej zdarza się, że po pijawce borykać będziemy się z infekcją bakteryjną, reakcją alergiczną czy zakażeniem chorobami pasożytniczymi. Ważne jest, aby na siłę nie odrywać przyssanej pijawki, tylko zrobić to delikatnie, a następnie oczyścić i zdezynfekować powstałą ranę.
"Morał? Nigdy nie lekceważ istoty, która potrafi zrobić ci krzywdę, nie mając ani zębów, ani wyrzutów sumienia. I zawsze sprawdzaj stopy po jeziorze" - podsumowali eksperci.
Zastosowanie pijawek w medycynie
Pijawki lekarskie od wieków stosowane są w medycynie, głównie dzięki ich zdolności do wstrzykiwania hirudyny. Hirudoterapia, czyli leczenie pijawkami, zyskuje na popularności jako alternatywa dla tradycyjnych metod. Współczesne badania potwierdzają skuteczność w leczeniu wielu schorzeń np. układu krążenia, takich jak żylaki czy zakrzepowe zapalenie żył. Pijawki pomagają również w terapii reumatyzmu, migren, a nawet w kosmetologii, poprawiając wygląd skóry.
Warto jednak pamiętać, że nieumiejętne stosowanie pijawek może prowadzić do powikłań, dlatego zabiegi powinny być przeprowadzane przez specjalistów. Pomimo wielu zalet, hirudoterapia nie jest pozbawiona przeciwwskazań. Osoby z hemofilią, ciężką anemią czy alergią na hirudynę powinny unikać tej metody.
Źródło: Facebook @Nadleśnictwo Lipusz, Lasy Państwowe