Dąbrowa Górnicza: zamknięte kąpieliska. Ratownicy zeszli z plaży
Zamknięte zostały kąpieliska nad zbiornikiem wodnym Pogoria w Dąbrowie Górniczej. Powodem była rezygnacja z pracy ratowników, odpowiedzialnych za pilnowanie bezpieczeństwa plażowiczów. Odejście tłumaczą m.in. obawą o własne zdrowie.
Zgodnie z rozstrzygniętym przetargiem, opiekę nad osobami korzystającymi z kąpielisk nad Pogorią I oraz Pogorią III w Dąbrowie Górniczej pełnić mieli ratownicy z Ratownictwa Wodnego RP. W zeszły weekend plaże odwiedziły jednak tłumy turystów, a ratownicy postanowili opuścić miejsce pracy.
Powodem zejścia ze stanowiska miała być niewystarczająca ilość sprzętu oraz brak wieżyczek, z których ratownicy powinni monitorować sytuację na plaży i w wodzie. Ponadto, zgromadzeni na plaży ludzie nie przestrzegali zasad obowiązującego dystansu społecznego, a w okolicy znajdował się tylko jeden dozownik z płynem dezynfekującym.
Zamknięte kąpieliska nad Pogorią I i Pogorią III
Od 30 czerwca oba kąpieliska pozostają zamknięte, a zarządzające nimi Centrum Sportu i Rekreacji w Dąbrowie Górniczej wydało specjalne oświadczenie. Zobowiązuje w nim ratowników z Ratownictwa Wodnego RP do wywiązania się z zapisów umowy.
W oświadczeniu podkreślono, że kontrola kąpieliska wykazała iż podmiot odpowiedzialny za jego organizację nie oznakował obiektu w należyty sposób, nie posiadał potrzebnego sprzętu oraz wyposażenia w ilości określonej obowiązującymi przepisami ani nie zorganizował służb ratowniczych na terenie kąpieliska w należyty sposób.
Ratownictwo Wodne RP zostało wezwane do powrotu i zabezpieczenia plaż. Jak donosi "Dziennik Zachodni", ratownicy nie wrócą nad Pogorię I i Pogorię III. Teraz Centrum Sportu i Rekreacji w Dąbrowie Górniczej musi znaleźć nowych ratowników na sezon letni. Mimo zamknięcia kąpielisk, dyżur w trybie interwencyjnym pełnią tam pracownicy WOPR-u.
Źródło: "Dziennik Zachodni"