Djursland. W spokojnej krainie
Zakochałem się w tej idyllicznej krainie pól, liściastych lasów, kamiennych dolmenów, zamkowych ruin, starych kościołów, dworów i pałaców, rybackich przystani.
Djursland. W spokojnej krainie
Pierwszy raz trafiłem tu przypadkiem kilkanaście lat temu. I zakochałem się w tej idyllicznej krainie pól, liściastych lasów, kamiennych dolmenów, zamkowych ruin, starych kościołów, dworów i pałaców, rybackich przystani. W Polsce właściwie niewiele wiemy o Djurslandzie, a w przewodnikach po Danii są o nim tylko niewielkie wzmianki.
Djursland. W spokojnej krainie
Djursland to oblany przez wody Kattegatu półwysep, osłaniający od północy zatokę, w głębi której leży arhus. Jego północna część to szerokie plaże i rolnicze równiny z pałacami i wioskami, w których stoją wczesnośredniowieczne kościoły, pamiętające jeszcze czasy wikingów.
Djursland. W spokojnej krainie
Latem Djursland to raj dla dzieci. W sezonie letnim koło Nimtofte czynny jest park rozrywki Djursommerland z mnóstwem wodnych atrakcji, gdzie można spędzić cały dzień, świetnie się bawiąc w Kraju Tarzana, na Dzikim Zachodzie, w Afryce czy Krainie Liliputów, spływając po burzliwej rzece Rio Grande czy pędząc potężnym rollercoasterem o nazwie Młot Thora.
Djursland. W spokojnej krainie
Na stokach wzgórza Mols, niedaleko wsi Knebel, znajduje się kamienny krąg i przykryty potężnym głazem dolmen sprzed około trzech i pół tysiąca lat. Niegdyś skrywał je kopiec ziemny, usunięty podczas prac archeologicznych. To najbardziej ekspresyjny zabytek tego typu w całej Danii.
Djursland. W spokojnej krainie
Atrakcją tego 700-letniego miasteczka jest stojący w suchym doku, zrekonstruowany XIX-wieczny okręt żaglowy „Jylland” („Jutlandia”). Można tu zobaczyć, jak żyli i pracowali ówcześni żeglarze. Widzimy kanonierów podczas walki i odpoczywających marynarzy z ponad 400-osobowej załogi. Dla kontrastu możemy obejrzeć kajutę kapitana i salon królewski.