LudzieDonald Trump rozgniewa bogów na Bali?

Donald Trump rozgniewa bogów na Bali?

Świeżo po wygranych wyborach Donald Trump nie zwalnia tempa. Jego firma The Trump Organization we współpracy z indonezyjskim deweloperem MNC ma zamiar stworzyć luksusowy kurort wypoczynkowy na Bali. Problem w tym, że jego założenia mogą nieźle zirytować indonezyjskie bóstwa. Czy Donald Trump znajdzie rywala na miarę swojego ego?

Donald Trump rozgniewa bogów na Bali?
Źródło zdjęć: © East News
Anna Jastrzębska

25.01.2017 | aktual.: 25.01.2017 17:19

Zacznijmy od wierzeń i wielkiego biznesu. Na Bali wysokość budynków mierzy się wysokością palm kokosowych. To właśnie one wyznaczają najwyżej usytuowany punkt łączący świat ludzki ze światem bóstw. Wszystkie budynki wyższe niż 15 m mogą rozgniewać bóstwa, które – według wierzeń miejscowych – zamieszkują indonezyjską wyspę. Bloomberg informuje, że firma Donalda Trumpa we współpracy z indonezyjskim deweloperem MNC zamierza stworzyć największy kurort na wyspie, który będzie funkcjonował pod nazwą Trump International Hotel and Tower Bali. Plany wyremontowania 10-letniego hotelu i przekształcenia go w większy i wyższy 6-gwiazdkowy ośrodek z wieżą i polem golfowym wywołują niepokój. I ludzi i bóstw.

Budowa ma wystartować na początku 2018 r. Plany są na razie w fazie projektowej, kontrowersyjna wysokość wieży wciąż nie jest ostatecznie ustalona, jednak plotki dotyczące tego, jak nowe „cacko” ma wyglądać, martwią mieszkańców wyspy. Przedstawiciele The Trump Organization twierdzą, że ich ośrodek będzie oferował wspaniałe widoki na Ocean Indyjski i XVI-wieczną świątynię Tanah Lot, wprowadzając „nowe standardy luksusu" w tym miejscu.

Obraz
© Shuttterstock | liseykina

Tanah Lot, hinduską świątynię wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, można obecnie podziwiać z lobby istniejącego hotelu. Wznosząca się na skale pośród morza budowla jest popularną destynacją turystyczną w Indonezji, wciąż pozostaje jednak ważnym miejscem kultu balijskich bóstw. – Zdecydowanie odradzam wszelkie nowe inwestycje, które mogą mieć wpływ na Tanah Lot – mówi I Gusti Ngurah Sudiana, lokalny szef jednej z czołowych organizacji hinduistycznych w kraju, Parisada Hindu Dharma Indonesia. – To na Bali delikatna sprawa. Choć mieszkańcy wyspy nie mają w nawyku wyrażania niezadowolenia, kwestie związane z sakralnymi miejscami są tu bardzo drażliwym tematem – dodaje. Tym bardziej, że choć większość Indonezyjczyków to muzułmanie, ponad 80 proc. Balijczyków wyznaje hinduizm.

Obraz
© Shutterstock.com | Christophe Faugere

Poza wysokością wieży i sąsiedztwem z ważnym miejscem kultu religijnego, kontrowersje budzą też plany rozbudowy hotelu, które wiążą się z koniecznością wykupu gruntów od lokalnych rolników. Teren kurortu ma się zwiększyć ze 106 do 140 ha, a w pobliżu znajdują się pola ryżowe, które miejscowi uprawiają z dziada, pradziada. I nie zamierzają ich oddać. Mieszkańców niepokoją również zamiary stworzenia nowego pola golfowego. To istniejące obecnie otacza małą świątynię, zbudowaną na piasku wulkanicznym. Lokalne przepisy zabraniają wznoszenia budowli w określonej odległości od miejsc sakralnych, przepisy różnią się jednak w zależności od ich statusu. Oczywiście, pola golfowe to otwarta przestrzeń, ale ponieważ nie są tworem naturalnym, zainteresowani będą musieli zmierzyć się i z tym problemem.

Jakby tego wszystkiego było mało - informują dziennikarze Bloomberga – projekt 6-gwiazdkowego hotelu cementuje więzi między rodziną Trumpa i założycielem MNC. Hary Tanoesoedibjo przyjaźni się z dziećmi nowego prezydenta USA i znalazł się na liście jego gości na inauguracji w Waszyngtonie. Tanoesoedibjo ma również w Indonezji własną partię polityczną.

Wszystko wskazuje więc, że prezydent Stanów Zjednoczonych w końcu znalazł rywali na miarę swojego ego. Kto wygra w starciu: Donald Trump vs. indonezyjskie bóstwa?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (129)