Drapacz chmur na wrocławskim rynku. Projekt sprzed 100 lat
Wieżowce na stałe wpisały się już w panoramy dużych miast w Polsce. Okazuje się jednak, że niewiele brakowało, żeby nowoczesny drapacz chmur stanął na wrocławskim rynku już 100 lat temu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
- Po I wojnie światowej Wrocław i architekci Wrocławia byli pełni weny twórczej, ale niestety nie mieli możliwości budowania. Powstało wówczas wiele projektów, które można określić "projekty dla Wrocławia, który nigdy nie został wybudowany" – mówi dla Radia Wrocław Jerzy Ilkosz, dyrektor Muzeum Architektury we Wrocławiu.
W 1921 roku miasto rozpisało konkurs na rozbudowę Wrocławia, w ramach którego powstało wiele nowatorskich wizji. Autorem najciekawszych projektów był Max Berg, architekt miejski.
- Max Berg zaprojektował zupełnie współczesne miasto. Zabudowę, która była na wskroś nowoczesna i zmieniała zupełnie strukturę miasta – mówi Ilkosz.
Panowała wówczas "gorączka wieżowców", która wynikała z fascynacji Ameryką. W projektach Berga wieżowce odgrywały ważną rolę. Najbardziej znana i kontrowersyjna była *koncepcja budowy 100-metrowego drapacza chmur na wrocławskim rynku, w otoczeniu zabytków. *
Po fali protestów, m.in. konserwatora zabytków, Berg bronił się , że tylko chciał pokazać, że istnieje taka możliwość. - Czy chcemy, czy nie chcemy, za jakiś czas ktoś wróci do takiej koncepcji i będzie starał się ten wieżowiec postawić, co zresztą stało się kilka lat później na rogu Placu Solnego i Rynku - opowiada dyrektor Muzeum Architektury.
Źródło: Radio Wrocław
Czekamy na wasze historie z wakacyjnych wyjazdów! Prześlij je nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Czy morskie olbrzymy wciąż rosną?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.