Dreamliner PLL LOT zawrócił. Miał lecieć do Kanady
Dreamliner PLL LOT, lecący z Warszawy do Toronto w Kanadzie, po 2,5 godz. rejsu zawrócił. Znajdował się wówczas nad Atlantykiem, w pobliżu Wysp Owczych.
27.11.2024 | aktual.: 27.11.2024 11:18
Samolot PLL LOT Boeing 787-9 Dreamliner o numerze SP-LSG wykonywał we wtorek 26 listopada br. rejs do Toronto o numerze LO45.
Samolot zawrócił
Podróż ok. 300 pasażerów skończyła się jednak szybciej, niż zakładano. Po ok. 2,5 godz. maszyna minęła Wyspy Owcze i musiała zawrócić do Polski. Samolot bezpiecznie wylądował na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
- Według naszych informacji była to drobna usterka techniczna, załoga nie deklarowała ani sytuacji naglącej, ani awaryjnej - przyznał w rozmowie z WP Piotr Rudzki, kierownik działu komunikacji Polskich Portów Lotniczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biuro prasowego przewoźnika również potwierdziło nam, że samolot "został zawrócony na lotnisko w Warszawie z przyczyn technicznych". Warto zaznaczyć, że ta sama maszyna dzień wcześniej, tj. w poniedziałek 25 listopada, wykonywała lot do Miami, który przebiegł pomyślnie.
Incydent na pokładzie samolotu
W ubiegłym tygodniu głośno było także o innym incydencie, związanym z naszym narodowym przewoźnikiem. Z powodu awantury na pokładzie samolotu lecącego do Nowego Jorku rejs był opóźniony o blisko 2,5 godz.
Wówczas tuż przed wjazdem na pas startowy samolot został zawrócony na płytę lotniska. Jak poinformowała załoga, powodem był pasażer, który miał problemy "psychiczno-osobowościowe". Świadkowie opisywali sytuację jako wyjątkowo napiętą.