Dwie osoby zginęły w zoo w Charkowie. Chciały nakarmić zwierzęta
Rosjanie zabili dwie osoby, które weszły na teren Ekoparku Feldmana w Charkowie, żeby nakarmić zwierzęta. "Zginęły pod ostrzałem z moździerzy i karabinów maszynowych" - przekazano w mediach społecznościowych.
Charków atakowany jest przez Rosjan od samego początku wojny. Prywatny ogród Feldman Ecopark już 25 lutego został trafiony rakietami - zginęły wówczas trzy jelenie, a sporo zwierząt uciekło.
Charków - dwie osoby zginęły, gdy chciały nakarmić zwierzęta
Mimo koszmarnych warunków pracownicy zoo walczą, żeby zwierzęta, których nie można było ewakuować, miały co jeść. Starają się przynosić im pożywienie co najmniej raz na trzy dni. Niestety podczas jednej z takich prób, w poniedziałek 7 marca, zginęły dwie osoby.
"Wczoraj doszło do katastrofy w naszym Ekoparku. Zabito dwie osoby, które co najmniej raz na trzy dni wchodziły na jego teren, aby nakarmić zwierzęta. Zginęły pod ostrzałem z moździerzy i karabinów maszynowych. Nie da się tego wyrazić słowami" - czytamy w mediach społecznościowych Ekoparku Feldmana. "Wieczna pamięć poległym, najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół. Okupanci na pewno zapłacą za tę zbrodnię" - dodano.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zoo w Charkowie dziękuje za pomoc
Władze Ekoparku Feldmana podziękowały też za wszelką pomoc. Wielu pracowników zoo wyjechało lub nie jest w stanie się do niego dostać. Pozostały personel podejmuje heroiczne starania, aby nakarmić i zapewnić opiekę wszystkim zwierzętom.
Kilka dni temu Ekopark szukał wolontariuszy, chętnych poświęcić 1-2 godziny dziennie na karmienie zwierząt.
Barbarzyńskie działania Rosjan. "Najkoszmarniejszy moment we współczesnej historii"
WP Turystyka na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski