Dzień Jazdy Metrem Bez Spodni. Było goło i wesoło
13 stycznia tysiące osób dojeżdżających do pracy m.in. w Londynie, Berlinie i Pradze zdjęły spodnie w metrze. Wszystko w ramach corocznej imprezy "No Trousers On The Tube". Również w Warszawie znaleźli się zwolennicy "wyzwolonej" przejażdżki transportem publicznym.
Niedzielna przejażdżka metrem bez spodni była częścią ogólnoświatowego wydarzenia "No Pants Subway Ride". Pierwsza edycja odbyła się w 2002 r. w Nowym Jorku i od tego czasu zdobyła popularność w ponad 60 dużych miastach na świecie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Obchody Międzynarodowego Dnia Jazdy Metrem Bez Spodni w tym roku przypadły 13 stycznia. W Londynie do połowy rozebrani mieszkańcy spotkali się przed Galerią Narodową na Trafalgar Square, po czym udali się pod ziemię i wsiedli do pociągów i udali się do różnych części stolicy. Jak podaje dailymail.co.uk, wielu "zwykłych" pasażerów było w szoku, gdy zobaczyło tłum ludzi wyłącznie w samej bieliźnie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Londyńskie wydarzenie zostało zorganizowane przez Stiff Upper Lip Society, które poprosiło uczestników o "unikanie stringów, przezroczystej bielizny, ponieważ akcja ma być zabawna i nie ma bulwersować innych pasażerów". Jeden z organizatorów, Farhan Rasheed, powiedział: "Ludzie po prostu dobrze się bawią. Bardzo rzadko trafia się ktoś, kto czuje się urażony. Londyńczycy są przyzwyczajeni do tego typu rzeczy. Jedynie patrzą się z zaciekawieniem i wracają do czytania swojej książki". Wieczorem uczestnicy przejażdżki wybrali się na wspólną imprezę.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W warszawskim metrze również zebrała się grupa osób, która postanowiła celebrować te nietypowe święto. Powstało nawet specjalne wydarzenie na Facebooku: "Spotykamy się na stacji metra Wilanowska, na pasażu o 16. Jest to dobre miejsce, żeby spakować dolne partie ubrania do plecaków, toreb, innych reklamówek i wyruszyć w podróż. Im nas więcej, tym lepiej i weselej! I po raz kolejny już przypominamy, robimy to żeby wywołać UŚMIECH na twarzach ludzi, którzy na co dzień podróżują metrem" - napisał organizator. Z roku na rok do niecodziennego happeningu przyłącza się coraz więcej pasażerów. Na kilka godzin przed startem, udział w wydarzeniu zadeklarowało blisko 350 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl