Egzotyczny hit. To miejsce wciąż jest w czołówce najpopularniejszych kierunków

Zanzibar to egzotyczna wyspa, największa w całym archipelagu o tej samej nazwie. Należy do Tanzanii, a znajduje się u wschodnich wybrzeży Afryki, na Oceanie Indyjskim. To właśnie kolor jego wody jest wielkim atutem wyspy i jednym z powodów, dla których turyści kochają Zanzibar. Tamtejszy tropikalny klimat sprawia, że wyspa cieszy się dużą popularnością przez cały rok. To idealne miejsce na ucieczkę od jesienno-zimowej, szarej, polskiej aury i zatopienie się w prawdziwie bajkowym klimacie.

Król Zanzibar wciąż w TOP 3

Zanzibar zyskał ogromną popularność wśród Polaków, szczególnie w czasie pandemii COVID-19, bowiem w jej pierwszych miesiącach pozostawał stale otwarty dla turystów zagranicznych. Jak się okazuje, wyspa wciąż korzysta ze swojej sławy i nadal jest wśród najczęściej wybieranych przez Polaków egzotycznych kierunków.

- Zanzibar, podobnie jak inne kierunki egzotyczne, jest szczególnie popularny w sezonie zimowym. Jak wynika ze statystyk sprzedażowych Wakacje.pl, zajmuje trzecie miejsce w segmencie dalekich krajów po Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Dominikanie - tłumaczy ekspertka Marzena Buczkowska-German z Wakacje.pl. - Polacy doceniają tam gościnność mieszkańców i ich szczerą radość z życia, z którego potrafią czerpać garściami - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogoda dopisuje o każdej porze roku

Zanzibar leży w strefie klimatu równikowego wilgotnego, charakteryzującego się dość wysokimi temperaturami i sporą wilgotnością, co sprawia, że jest to idealne miejsce do wypoczynku przez cały rok. Podczas gdy w Polsce listopadowa aura nie zachęca do wychodzenia z domów, a w niektórych miastach odnotowuje się pierwsze przymrozki i opady śniegu, tam można delektować się temperaturą sięgającą nawet 29 st. C w dzień i 20 st. w nocy.

W grudniu temperatura nie zmienia się znacząco, wciąż utrzymuje się na poziomie około 29, a nawet 30 st. C w ciągu dnia. Woda przez cały rok zachęca do kąpieli nie tylko za sprawą obłędnego koloru, ale także dzięki temperaturze, bowiem nawet w najchłodniejszym miesiącu ma ona około 24 st. C.

Atrakcji nie brakuje

Wśród najpopularniejszych plaż wyróżnia się np. Kiwengwę - szeroką i długą plażę na wschodnim wybrzeżu wyspy - czy Pingwę - spokojną i niezadeptaną przez turystów, na której można spotkać mieszkańców wyspy.

Wydawałoby się, że to wyspa jedynie dla tych, którzy chcą zatopić się w rajskim klimacie i delektować błogim lenistwem z drinkiem z palemką w ręku. Otóż nie tylko. Oczywiście w czasie urlopu należy zarezerwować kilka dni na odpoczynek i sesje zdjęciowe na plażach, ale warto udać się też na zwiedzanie.

Miejscem, które trzeba zobaczyć - czyli must see - na turystycznej mapie Zanzibaru jest historyczna dzielnica stolicy wyspy Stone Town (Kamienne Miasto). To mieszanka kultury afrykańskiej, arabskiej, indyjskiej i europejskiej zamknięta w krętych uliczkach, przy których znajdują się niezliczone sklepiki i stragany. Uliczki są tak wąskie, że nie ma możliwości przejechania ich samochodem, trzeba więc udać się na spacer.

Innym wartym odwiedzenia miejscem jest Zanzibar Butterfly Center, czyli Centrum Motyli. Znajduje się niedaleko wejścia do Parku Narodowego Jozani. Można tam zobaczyć niemalże wszystkie gatunki wielobarwnych motyli występujące nie tylko na Zanzibarze, ale również w całej strefie równikowej. Zanzibarskie Centrum Motyli to nie tylko gratka dla turystów, ale także miejsce, w którym hodowane są gatunki motyli, trafiające później do ogrodów zoologicznych i motylarni na całym świecie.

Ceny i dostępność

W porównaniu do egzotycznych kierunków takich jak Dominikana czy Kuba - z rajskimi plażami, na których palmy wyrastają z bielutkiego piasku - Zanzibar charakteryzuje się najbardziej przystępnymi cenami. Tygodniowy urlop w czterogwiazdkowym hotelu ze śniadaniami i obiadokolacją można znaleźć od niecałych 4 tys. zł na osobę. Z kolei za pobyt w hotelu o podobnych standardach, ale z ofertą all inclusive trzeba zapłacić minimum 4,4 tys. zł. Obiekty pięciogwiazdkowe są oczywiście droższe i zaczynają się dopiero od ponad 5 tys. zł za osobę.

Ekspertka z portalu Wakacje.pl zwraca również uwagę na bogatą siatkę lotów z Polski na Zanzibar. - O popularności kierunku decyduje także jego dostępność - można tam polecieć bezpośrednio z Warszawy i Katowic, ale jeśli ktoś chciałby wybrać się na niestandardową liczbę dni, może skorzystać z ofert opartych na lotach rejsowych z przesiadką w jednym z dużych portów na Bliskim Wschodzie - tłumaczy.