Ekstremalne upały w ulubionym kraju Polaków. Wzrasta ryzyko pożarów
Turcję dotknęły ekstremalne upały, które znacznie zwiększyły ryzyko pożarów. Władze ostrzegają przed nadchodzącymi dniami, które mogą być szczególnie niebezpieczne. Temperatury mają wzrosnąć nawet do 40 st. C.
Tureckie władze, cytowane przez dziennik "Hurriyet", ostrzegają zarówno mieszkańców, jak i licznie przebywających w kraju w okresie wakacyjnym turystów, że najbliższe dni mogą być szczególnie groźne.
Zagrożenie w Turcji
W największych miastach Turcji - Stambule, Ankarze i Izmirze - temperatury wzrosną odpowiednio do 36, 37 i 40 st. C.
W prowincjach takich jak Diyarbakir i Sanliurfa prognozowane są temperatury nawet do 45 st. C. Zachodnie i południowe regiony, które już wcześniej zmagały się z pożarami, są szczególnie narażone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turkusowa woda i rajskie widoki. Nieodkryty przez Polaków zakątek w ukochanym wakacyjnym kraju
Główna Dyrekcja Leśnictwa Turcji apeluje do mieszkańców o unikanie działań mogących wywołać pożary, takich jak rozpalanie ognisk czy wyrzucanie niedopałków papierosów. "86 proc. pożarów lasów jest spowodowanych działalnością człowieka" - ostrzega instytucja.
Skutki pożarów i zagrożenia wtórne
W ostatnich dniach pożary lasów w kilku zachodnich prowincjach Turcji zmusiły setki osób do ewakuacji i wymagały intensywnych działań ratunkowych. Płomienie rozprzestrzeniały się szybko z powodu silnego wiatru. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca ogień spustoszył ok. 25 tys. ha lasów w zachodniej prowincji Izmir. Trzy osoby zginęły, a dziesiątki domów zostało zniszczonych.
Eksperci ostrzegli też przed katastrofami wtórnymi w spalonych regionach. Bez roślinności stabilizującej glebę, obszary dotknięte pożarem są teraz narażone na zwiększone ryzyko erozji, powodzi i osuwisk podczas nadchodzących sezonowych opadów deszczu.