Europejskie stereotypy - czy Polacy są aroganccy?
Który europejski naród jest najbardziej arogancki, a gdzie żyją najmniej aroganccy ludzie? Komu w Europie można ufać, a kto absolutnie nie jest wiarygodny? Amerykańska organizacja Pew Research Center zajmująca się badaniem opinii publicznej zarówno w USA, jak i na całym świecie przeprowadziła badania dotyczące stereotypów panujących na Starym Kontynencie. Zapytano Brytyjczyków, Francuzów, Niemców, Włochów, Hiszpanów, Greków, Czechów i Polaków o to, kto według nich jest najbardziej godny zaufania, od kogo można oczekiwać pomocy, a kto wzbudza najmniej pozytywne odczucia. Oto wyniki raportu.
Im nie można ufać!
Brytyjczycy uważają, że nie można ufać Francuzom, Francuzi nie ufają Grekom, Niemcy jednakowym dystansem darzą Greków i Włochów, a mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego nie ufają samym sobie. Włosi nie należą również do ulubieńców Hiszpanów, a Niemcy - Greków i Polaków.
at/pw
Wiarygodne narody
Aż 7 na 8 europejskich nacji poddanych badaniu uważa, że w Europie można ufać przede wszystkim Niemcom. Co więcej – oni sami mają na swój temat takie zdanie! Jedynym narodem, który naszych zachodnich sąsiadów nie darzy zaufaniem są Grecy, którzy ufają tylko sobie.
Najbardziej aroganccy
Co do jednego Europejczycy są zgodni – według Włochów, Hiszpanów, Greków, Polaków i Czechów największymi arogantami naszego kontynentu są mieszkańcy Niemiec. Natomiast według Brytyjczyków, Niemców i Francuzów w chamstwie przodują... Francuzi.
Oni są mili?
O ile w kwestii antypatii mieszkańcy Starego Kontynentu mają podobne zdanie, o tyle to, kto jest miły budzi więcej kontrowersji. Lubimy przede wszystkim samych siebie. Jedynie Włosi obdarzają sympatią Hiszpanów, a Czesi Słowaków. Pozostałe nacje doceniają jedynie własnych obywateli.
Na kogo nie można liczyć?
To zestawienie bezapelacyjnie wygrali mieszkańcy zza naszej zachodniej granicy. Jedynie Francuzi i Niemcy uznali, że to Brytyjczycy są najmniej chętni do pomocy w nagłych wypadkach. Według pozostałych nacji nie ma co liczyć na przychylność sąsiadów zza Odry.
Najbardziej pomocni
W czasie podróży pomoc tubylców jest cenniejsza niż niejeden przewodnik. W tym, przypadku każdy z narodów poddanych badaniu uznał samych siebie za najbardziej chętnych do pomocy obcokrajowcom.
at/pw