Gigantyczne tłumy na ulicach. Za nimi kilkanaście godzin marszu
Setki tysięcy wiernych uczestniczyły w procesji z figurą Jezusa Nazareńskiego w Manili, modląc się o zdrowie i pokój na Morzu Południowochińskim.
Procesja wyruszyła z centrum Manili o świcie w czwartek 9 stycznia i trwała kilkanaście godzin. Platforma z figurą Chrystusa ciągnięta była na linach, a tłum rzucał wolontariuszom małe ręczniki, by otarli nimi Chrystusa Nazareńskiego i jego krzyż, aby w ten sposób nabrały one cudownych właściwości uzdrowicielskich.
Niezwykłe wydarzenie w Manili
Jeszcze przed świtem na procesji zgromadziło się ok. 250 tys. ludzi - wynika ze wstępnych szacunków organizatorów. W ubiegłym roku w 15-godzinnym pochodzie udział wzięły 2 mln osób.
Jeden z uczestników czwartkowej procesji, 56-letni Gaspar Espinocilla, powiedział Associated Press, że modli się za swoją siostrę, która ma raka jajnika oraz za filipińskich rybaków, których dotyka napięta sytuacja na Morzu Południowochińskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". W Tajlandii żyje jak król. W Polsce o takich luksusach mógłby tylko pomarzyć
- Mam nadzieję, że Chiny dadzą nam spokój, nie mogą przejąć wszystkiego. To nasze, a nie ich - dodał rozmówca agencji AP.
Z kolei Renato Reyes, który pracuje jako śmieciarz, powiedział, że modli się za filipińskich imigrantów w USA. Obawia się, że mogą być objęci planem masowych deportacji zapowiedzianym przez prezydenta elekta Donalda Trumpa.
- Mam nadzieję, że nie wprowadzą (tego prawa), bo nasi rodacy zarabiają tam na swoje rodziny - wytłumaczył swoje obawy.
Czytaj także: Tu leży Sigma. Można poczuć się jak w raju
Figura Chrystusa w złotej koronie cierniowej z trzema wielkimi promieniami symbolizującymi w ikonografii hiszpańskiej Trójcę św., została sprowadzona do Manili z Meksyku przez hiszpańskich misjonarzy w 1606 r. Wykonana jest z ciemnego drewna i nazywana Czarnym Nazarejczykiem. Według legendy na wiozącym ją statku wybuchł pożar i stąd wziął się ciemny kolor rzeźby.
Czytaj także: Jedno z najbardziej rajskich miejsc na świecie. W końcu dolecimy z Polski bezpośrednio
Figura, ozdobiona peruką, zwyczajem hiszpańskim przebierana jest pięć raz w roku w szaty - aksamitną tunikę czerwoną lub fioletową ze złotymi haftami oraz koronkowym kołnierzem i mankietami. Przepasana jest złotym pasem z wytłoczonym napisem "Nazareno", a w dłoni trzyma łańcuch ze złotymi kulami na pamiątkę biczowania.