Golasy na ulicach. Turystom nad polskim morzem puszczają hamulce

Lato w pełni, a miejscowości nad Bałtykiem pękają w szwach. Turyści tworzą w nich specyficzny klimat, a poziom wakacyjnego luzu często wymyka się spod kontroli. Nasza czytelniczka na gdańskim deptaku spotkała parę w strojach plażowych. "Półnagie ciało na ulicy to przesada" - mówi w rozmowie z WP pani Ilona.

W kąpielówkach i kostiumie po gdańskim deptakuW kąpielówkach i kostiumie po gdańskim deptaku
Źródło zdjęć: © Getty Images, WP
Iwona Kołczańska

Wakacje to ewidentnie czas relaksu i luzu, niestety niektórzy biorą sobie to za bardzo do serca.

Kultowym już zdjęciem w tym sezonie stało się ujęcie wykonane w jednym ze sklepów w gdańskim Jelitkowie. Widać na nim mężczyznę odzianego jedynie w kuse kąpielówki i stojącego w kolejce do kasy z dwoma butelkami napoju. Fotografia błyskawicznie obiegła internet i spowodowała lawinę podobnych historii - okazało się, że wiele osób spotkało się z podobnym zjawiskiem nad Bałtykiem. Ostatecznie okazało się, że wspomniane zdjęcie jest stare i ma co najmniej 5 lat, ale problem z golasami jest jak najbardziej wciąż aktualny.

Zdjęcie z Jelitkowa to hit internetu
Zdjęcie z Jelitkowa to hit internetu © Twitter.com

Golasy w Gdańsku: "To niesmaczne!"

Napisała do nas pani Ilona, która wybrała się na spacer w okolicach molo w Brzeźnie. W miniony weekend jej oczom ukazał się dość niespotykany widok. Na deptaku prowadzącym do parkingów szła para "ubrana" wyłączenie w stroje plażowe.

- Rozumiem, że na plaży oglądamy swoje ciała nawzajem, ale nawet na deptakach blisko plaży, a tym bardziej osiedlach, jest to już niesmaczne. Niestety, ale już kilka razy zdarzyło mi się trafić na facetów, którzy bez koszulek szli z dziećmi po lody. Niezależnie od tego, jak ktoś wygląda, półnagie ciało na ulicy to lekka przesada - mówi pani Ilona w rozmowie z WP.

Golasy na deptaku w gdańskim Brzeźnie
Półnadzy turyści na deptaku w gdańskim Brzeźnie © WP

Przypomnijmy, że chodzenie po ulicy bez koszulki czy spodni może podlegać pod złamanie przepisów dotyczących nagości. Taki incydent zawsze można zgłosić na policję lub do straży miejskiej.

Rzeczony artykuł brzmi on: "kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany".

Tajlandia na wakacje 2021. Czy zjemy dobrze i tanio?

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru