Groźne upały w Australii. Mogą paść kolejne rekordy
Australia zmaga się z falą upałów. Termometry pokazują tam niemal 50 st. C, a szacuje się, że będzie jeszcze cieplej. Tak wysoka temperatura zagraża życiu zwierząt i ludzi.
We wtorek w nocy w Południowej Nowej Wali oraz w Australii Zachodniej odnotowano temperaturę sięgającą 33 st. C. I to była dopiero "rozgrzewka", ponieważ Australijskie Biuro Meteorologiczne (BUM) podało, że w środę w ciągu dnia temperatura ma wynieść nawet 45 st. C. Na takie upały musieli się przygotować mieszkańcy Wiktorii, Nowej Południowej Walii oraz Australii Zachodniej.
We wtorek w Port Augusta słupki rtęci pokazywały nawet 47 st. C - to najwięcej od 1962 r. Najgoręcej było jednak w Tarcoola w stanie Australia Południowa - tam odnotowano 49 st. C. Niewiele brakowało do pobicia rekordu z 1960 r., kiedy to w miejscowości Oodnadatta było aż 50,7 st. C.
Na południowym zachodzie dorzecza Murray-Darling woda wyrzuciła na brzeg ponad milion martwych ryb. Ponadto znaleziono już setki martwych zwierząt, które padły z powodu upałów i braku dostępu do wody. Niall Blair, minister do spraw wód regionalnych, powiedział, że w najbliższych dniach takich przypadków może być jeszcze więcej.
W stanie Wiktoria zakazano rozpalania ognisk. Tasmania stoi w obliczu poważnego zagrożenia pożarami - panuje tam niska wilgotność. Radzi się mieszkańcom, aby w razie możliwości pozostali w swoich domach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl