Leśnicy przestrzegają przed pryskaniem gąsienic. Jest ważny powód
Lasy Państwowe nieustannie zalewają nas wiedzą dotyczącą zwierząt i owadów, które można spotkać w lesie, ale nie tylko. Tym razem pochylili się nad gąsienicami. Dzięki ich postowi na Facebooku wiele z nich zapewne zostało ocalonych.
Pracownicy Lasów Państwowych w poście na Facebooku zwrócili uwagę, że na wielu grupach m.in. ogrodniczych pojawiają się pytania o to, jak się pozbyć gąsienic lub czym je pryskać.
"Uspokajamy i przestrzegamy przed niszczeniem! Z tych gąsienic powstaną MOTYLE!" - czytamy w poście LP. - "To rusałka pawik, ale może też być rusałka pokrzywnik, którego jednym ze stadiów rozwoju jest właśnie gąsienica".
Leśnicy wyjaśniają, że zanim motyl stanie się motylem przechodzi kilka etapów. Najpierw z jaja wylęga się gąsienica, która musi jeść i tyć, by zmagazynować odpowiednią ilość pokarmu i móc się przeobrazić.
"Gąsienice są przede wszystkim potrzebne ptakom, które dzięki nim mogą wykarmić potomstwo. Potem z gąsienicy powstaje poczwarka i wtedy owad przechodzi totalną przemianę, łącznie ze zmianą organów wewnętrznych i wtedy zamienia się w motyla z kolorowymi skrzydłami, czułkami itd." - wyjaśniają. - "Bez roślin, w przypadku rusałki pawika i pokrzywnika, czyli pokrzywy, którymi żywią się gąsienice, nie będzie motyli".
Różnorodność w ogrodzie
Zapewniamy was, że życie bez motyli byłoby zupełnie inne, bo zaraz po chrząszczach stanowią drugą pod względem liczebności grupę owadów na świecie.
Leśnicy zwracają uwagę nie tylko na to, by nie zabijać gąsienic, ale również, by nie wyrywać chwastów i dbać o różnorodność roślin w ogrodach. "Nie można mieć samych tuj, a potem dziwić się, że przylatuje do nas mało ptaków, mało zapylaczy, mało motyli" - czytamy. - "Dbajmy o roślinną różnorodność, a będziemy cieszyć oczy wspaniałymi motylami, zarówno w dzień, jak i w nocy."
Motyle są potrzebne
Na świecie żyje ponad 150 tys. gatunków motyli, z czego ponad 3200 w Polsce i tylko 163 to gatunki dzienne. "W nocy to się dopiero dzieje!" - zauważają leśnicy.
"Tych, którzy mają u siebie czarne gąsienice, uspokajamy i gratulujemy, bo dzięki temu będziecie mieć przepiękne owady w swojej okolicy" - kończą leśnicy.
Obserwatorzy Lasów Państwowych na Facebooku wkleili pod postem masę zdjęć gąsienic, które spotkali w swoich ogrodach. na niektórych zdjęciach widać ich całe skupiska. "U mnie jest mnóstwo i są bezpieczne" - napisała jedna z internautek.
Źródło: Lasy Państwowe
