Jak przetrwać ulewę na biwaku. Krótki poradnik
Wakacyjna pogoda bywa kapryśna i nie zawsze się sprawdza, a co za tym idzie nie powinno się zbytnio ufać prognozom, zwłaszcza długoterminowym. O ile będąc w domu burza czy ulewa nie stanowi problemu, to na biwaku lub pieszej wycieczce może być sporym wyzwaniem.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Wybór i przygotowanie namiotu
Znalezienie namiotu, który będzie całkowicie nieprzemakalny może graniczyć z cudem. Każdy z nich ma określoną klasę wodoodporności, wyrażaną w mm kw. Im będzie wyższa, tym większe oberwanie chmury będzie w stanie znieść namiot. Dobry namiot, który poradzi sobie z deszczem powinien składać się z dwóch warstw materiału – wewnętrznej sypialnej i zewnętrznej zwanej tropikiem. Wewnętrzna powłoka zwykle jest cienka i lekka, zapewnia większą oddychalność, natomiast tropik jest przede wszystkim wodoszczelny.
Tropik zabezpiecza nie tylko przed deszczem, ale i pośrednio wpływa na izolację cieplną, co przyda się szczególnie podczas chłodniejszych nocy. Nawet najdroższy namiot nie będzie jednak odporny na podtopienie. Jeśli więc widzisz, że czeka cię spora ulewa i masz odrobinę czasu na przygotowania, dobrze będzie wykopać wokół niego rowek, w którym będzie zbierać się deszcz. Jeśli natomiast prognozy będą wyjątkowo niepomyślne, lepiej zaopatrzyć się w dodatkową powłokę, która całkowicie odizoluje deszcz od namiotu. Najtańszą opcją będzie prosta folia malarska.
Wentylacja
Nawet najbardziej szczelny tropik nie zapobiegnie przedostawaniu się wilgoci, która osadza się po wewnętrznej stronie tropiku. Wilgotne powietrze, duża różnica temperatur w ciągu dnia, liczba osób śpiących w namiocie, to wszystko powoduje, że na warstwie zewnętrznej kondensują się kropelki wilgoci. Można tego uniknąć, jeśli wybierze się namiot z dwoma wejściami lub specjalnymi otworami wentylacyjnymi. Swobodny przepływ powietrza zapobiega osadzaniu się wilgoci i powstawaniu nieprzyjemnego zapachu.
Suszenie
Należy również pamiętać o tym, że niezależnie od stopnia zamoczenia materiału, przed złożeniem go należy odpowiednio osuszyć namiot. Jeśli dopisało ci szczęście i po ulewie wyszło słońce, wystarczy nawet kilkanaście minut. Podobnie jest w przypadku silnych wiatrów. Jeśli jednak na zewnątrz wciąż jest wilgotno, a nad głową wiszą chmury, jedyną opcją będzie ogrzewanie namiotu od środka. W tym przypadku sprawdzą się zarówno świeczki, jak i nagrzewnice, pod warunkiem że ciepło będzie rozchodzić się na boki, a nie uciekać do góry. Proces będzie trwać nieco dłużej, ale w ten sposób wyciągniesz wiele wilgoci z materiału.
Niezależnie od tego, czy wybierasz się na ryby, czy szykujesz się na długi wyjazd survivalowy, warto zadbać o odpowiedni sprzęt. Dzięki temu oszczędzisz sobie wiele dyskomfortu i przetrwasz nawet największe zawieruchy. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Burze i ulewy nad Polską. Wiem, kiedy powrócą upały
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.