Jedzmy kangury i ratujmy naszą planetę
Gdybyśmy zamienili wołowinę na mięso z kangura w burgerach, moglibyśmy zredukować emisję gazów cieplarnianych - poinformowali ostatnio australijscy naukowcy.
12.08.2008 | aktual.: 09.05.2013 13:05
_ Gdybyśmy zamienili wołowinę na mięso z kangura w burgerach, moglibyśmy zredukować emisję gazów cieplarnianych - poinformowali ostatnio australijscy naukowcy. _
Metan produkowany przez krowy i owce w wydalanym przez nie powietrzu jest mocniejszy niż dwutlenek węgla i wywołuje większe szkody dla środowiska.
Kangury praktycznie nie produkują metanu, ponieważ ich system trawienny jest inny. Dlatego dr George Wilson z Australian Wildlife Services zaleca hodować jak najwięcej tych zwierząt.
\"Mają one inny zbiór mikroorganizmów w swoich jelitach niż krowy i owce\" - wyjaśnił.
Owce i bydło w 11 proc. przyczyniają się do produkowania i rozprzestrzeniania się dwutlenku węgla w Australii. W ostatnich latach pojawiło się wiele propozycji walki z tym problemem. Dr Wilson wierzy, że to właśnie kangury mogą przynieść odpowiedź: \"Ich mięso wspaniale smakuje\" - zapewnia.
W Australii żyje obecnie 30 milionów kangurów, hodowanych przez właścicieli ziemskich na słabo zaludnionych terenach.
(PAP)
asr/ hes/ yy