Jeleń na gigancie. Niecodzienna atrakcja nad Morskim Okiem
Przechadzający się nad Morskim Okiem jeleń wzbudził zainteresowanie turystów. Zwierzę zachowywało się w sposób dostojny i nie bało się siedzących na głazach ludzi. Okazało się, że to "uciekinier" ze Słowacji.
Przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowali, że jeleń miał żółtą plakietkę. To pozwoliło sprawdzić tożsamość buntownika. Okazało się, że to podopieczny słowackiego ośrodka znajdującego się w Dolinie Białej Wody.
Jest to miejsce, do którego trafiają zwierzęta lubiące wędrować do centrów miast u podnóży Tatr. Jak przekazali pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego – nikt nie będzie ścigał jelenia ani odławiał po polskiej stronie. Niech zatem cieszy się on wolnością jak najdłużej.
Źródło: gazeta.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
