Kaliningrad - największe atrakcje
Jeszcze 25 lat temu mało kto myślał o Kaliningradzie jako miejscu, do którego można udać się na wycieczkę. Był to region nieznany, trudno dostępny dla obcokrajowców. Dziś, choć jest miastem rosyjskim, bardziej przypomina europejską aglomerację. Wynika to z nietypowego położenia regionu, który "oderwany" jest od reszty kraju. Sprawdźcie, jak wygląda "zachodnie" miasto wschodniego mocarstwa.
Jeszcze 25 lat temu mało kto myślał o Kaliningradzie jako miejscu, do którego można udać się na wycieczkę. Był to region nieznany, trudno dostępny dla obcokrajowców. Dziś to nowoczesne miasto, które nie ustępuje europejskim aglomeracjom. Wynika to z nietypowego położenia regionu, który "oderwany" jest od reszty kraju. Sprawdźcie, jak wygląda "zachodnie" miasto wschodniego mocarstwa.
Obwód Kaliningradzki *jest najbardziej wysuniętą na zachód częścią *Rosji, całkowicie oddzieloną od pozostałego terytorium kraju przez Litwę i Białoruś. Od strony południowej graniczy z Polską. W jego największym mieście, Kaliningradzie, mieszka ok. pół miliona osób. W przeszłości nosiło ono różne nazwy - to dawny Królewiec (w języku niem. Konigsberg). Region ten na początku lat 90. XX. w. otworzył się na świat. Szybko zaczęły pojawiać się zagraniczne marki, placówki dyplomatyczne, a biznesmeni zaczęli upatrywać w nim nowy rynek zbytu. Niewątpliwie Kaliningrad jest miejscem pełnym kontrastów i różni się od Rosji, jaką znamy z mediów. Jest to miasto interesujące i nie pozbawione uroku. Wiele osób twierdzi, że kojarzy mu się z Polską i ma to sens, ponieważ terytorium obecnego obwodu należało dawniej do naszego kraju. Do Kaliningradu, poza mieszkańcami północno i północno-wschodniej Polski, wielu naszych rodaków nie jeździ. Znacznie częściej to Rosjanie odwiedzają nas (zwłaszcza
Trójmiasto), a głównym powodem ich przyjazdu są niższe ceny i większa dostępność niektórych towarów.
wg/udm
Kaliningrad - czy warto tam jechać?
W 2005 roku Kaliningrad *obchodził 750-lecie istnienia. Było to wielkie wydarzenie dla regionu, w którym uczestniczyło wielu polityków, w tym prezydent Rosji. Po tamtym wydarzeniu pozostał ślad w postaci pospiesznie wykonanych inwestycji, które miały poprawić wizerunek miasta. Poddano rewitalizacji większość głównych atrakcji, pojawiły się ekskluzywne sklepy, butiki i restauracje. *Kaliningrad niewątpliwie na tym zyskał - zrobiło się o nim głośno i zaczęło przyjeżdżać tu więcej turystów. Najczęściej odwiedzanym przez nich miejscem jest Plac Zwycięstwa, który znajduje się w samym centrum miasta. Obchodzone są na nim najważniejsze święta, zaś wokół niego znajdziemy dwa centra handlowe, centrum biznesowe, budynek merostwa czy świątynię.
Kaliningrad - czy warto tam jechać?
W Kaliningradzie po wojnie nie zachowało się zbyt wiele zabytkowych budowli, tak więc część z atrakcji to rekonstrukcje. Warto zobaczyć Katedrę na Wyspie z mogiłą Immanuela Kanta oraz drugi symbol miasta - Dom Sowietów. Turyści powinni również udać się do Pałacu Kultury Marynarzy czy świątyni Chrystusa Zbawiciela, która poprzez swoją wielkość i zdobienia, robi spore wrażenie na odwiedzających. Koniecznie trzeba udać się do Muzeum Bursztynu, które znajduje się w Baszcie Dona oraz w miejsce neogotyckiej Bramy Królewskiej. Warto zwiedzić też Muzeum Światowego Oceanu. Jest nietypowe i _ de facto _ to statki zacumowane przy brzegu, które pełnią rolę sal wystawowych. Do innych atrakcji należy wioska rybacka, w której znajdziemy sklepy z pamiątkami, kawiarnie, restauracje. Ciekawostką jest, że w Kaliningradzie znajduje się jeden z najstarszych w Rosji parków zoologicznych.
Kaliningrad - czy warto tam jechać?
W Kaliningradzie jest kilkanaście hoteli, w których ceny zaczynają się od ok. 80 złotych za dobę za pokój dwuosobowy. Są też hostele, które są nawet o ponad połowę tańsze. W regionie, poza paliwem i papierosami, ceny są o ok. 20 proc. wyższe niż w Polsce. Czym najlepiej pojechać do Kaliningradu? Najwygodniej byłoby wybrać się własnym samochodem, jednak lokalna organizacja turystyczna radzi, aby pojechać autokarem - łatwiej i szybciej można przekroczyć granicę. Najkorzystniej dostać się do Gdańska, Olsztyna czy do Warszawy i z tych miast wyruszyć autobusem. Ceny biletów zaczynają się od ok. 50 zł w jedną stronę. W Kaliningradzie można przemieszać się autobusami, tramwajami lub niewielkimi busami. Bilet normalny na komunikację miejską kosztuje ok. 1,50 zł.
Kaliningrad - czy warto tam jechać?
Odkąd świat nałożył na Rosję sankcje po zajęciu Krymu i agresję na Ukrainę, uzyskanie pozwolenia na wjazd do Obwodu Kaliningradzkiego stanowi wyzwanie dla podróżnika. Warto mieć na uwadze, że pomiędzy Polską a Obwodem obowiązuje umowa dotycząca Małego Ruchu Granicznego. Na jej podstawie uzyskuje się pozwolenie do wielokrotnego wjazdu, wyjazdu i pobytu na terenie tego Obwodu Kaliningradzkiego. Wystawia się je na blankiecie wizowym, wizą natomiast nie jest. Mogą się o nie ubiegać mieszkańcy powiatów bartoszycki, braniewski, elbląski, gdański, giżycki, gołdapski, kętrzyński, lidzbarski, malborski, mrągowski, nowodworski, olecki, olsztyński, pucki, węgorzewski oraz miast na prawach powiatu: Gdyni, Sopotu, Gdańsku, Elblągu i Olsztyna. Więcej informacji można znaleźć na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
wg/udm