Karkonosze. Ogromna kolejka do Wąwozu Kamieńczyka

Wodospad Kamieńczyka to najwyższy (846 m n.p.m) wodospad po polskiej stronie Karkonoszy. Przez cały rok przyciąga turystów chcących podziwiać jego niezwykła kaskadę.

Kamieńczyk składa się właściwie z trzech kaskad o łącznej wysokości 27 m. Z progu spada do malowniczego Wąwozu Kamieńczyka, który ma ok. 100 m długości, skalne pionowe ściany osiągają tam od 20-30 m wysokości, a w niektórych miejscach szerokość w nie przekracza 4 m. Pod środkową kaskadą wodospadu znajduje się niewielka, po części sztucznie wykuta przez Walończyków jaskinia Złota Jama.

Wodospad można podziwiać z góry i z dołu. Ci, którzy decydują się na tę drugą opcję, muszą liczyć się z długimi kolejkami. Na taką 11 sierpnia trafiła nasza czytelniczka.

- Na sam wodospad od góry można podejść bez problemu, ale jest też opcja zejścia w dół. Wówczas dostaje się kaski, bo kamienie mogą spaść na głowę - opowiada pani Patrycja. - Gdy ruszaliśmy na szlak ok. godz. 10, to kolejka w dół była gigantyczna, ok. 14 była niewiele krótsza. My odpuściliśmy, ale ludzie mówili, że trzeba czekać godzinę, albo i dłużej, nim się wejdzie.

Zejście na kamienny taras w dole wodospadu gwarantuje sporo emocji, ale i malownicze widoki, dlatego sporo osób decyduje się odstać swoje w kolejce

Popularność atrakcji w Karkonoszach nas nie dziwi. Kilka dni temu pisaliśmy o kolejkach, które ustawiają się do kas po bilety na wyciąg na Kopę. Tam również stoi się często ponad godzinę.

Przypominamy, że przed wejściem do Karkonoskiego Parku Narodowego należy uiścić opłatę - 8 zł bilet normalny i 4 zł bilet ulgowy.

Jeśli zdecydujemy się dodatkowo zejść w dół Wąwozu Kamieńczyka, to należy kupić bilet w cenie 10 lub 5 zł. Co ważne, kaski, które otrzymuje się po zakupie biletu, są na bieżąco dezynfekowane.