Turyście ukradziono luksusowe auto. Policja znalazła je w lesie
Mężczyzna wypoczywający w Karpaczu mógł nie zaliczyć swojego wyjazdu do udanych. W nocy z 29 na 30 stycznia z parkingu pensjonatu, w którym nocował podczas pobytu, zniknęło jego auto o wartości ok. 300 tys. zł.
Luksusowe audi Q5 zniknęło sprzed pensjonatu w nocy. Po zgłoszeniu tego faktu przez właściciela pojazdu policja od razu rozpoczęła działania.
Policjanci znaleźli pojazd w lesie
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Jeleniej Górze, w ciągu kilku godzin funkcjonariusze znaleźli pojazd ukryty w lesie na terenie miejscowości Ściegny położonej w pobliżu Karpacza. Auto nie zostało w żaden sposób zniszczone.
- Pojazd został odnaleziony kilka godzin po zgłoszeniu. Auto było nieuszkodzone, zaparkowane głęboko w lesie, z dala od zabudowań - powiedziała w rozmowie z TVN24 Edyta Bagrowska, rzeczniczka jeleniogórskiej policji.
Audi wśród najczęściej kradzionych aut
W sprawie trwa dochodzenie, a sprawcy kradzieży są nadal poszukiwani przez policjantów z Jeleniej Góry. Podejrzewają oni, że pojazd ukryto w lesie, aby wrócić po niego dopiero po jakimś czasie.
Ze statystyk policyjnych wynika, że w 2020 roku wszczęto niemal 9 tys. postępowań dotyczących kradzieży samochodów. Do najpopularniejszych wśród złodziei marek należą Toyota, Audi i BMW.