Kiedyś owce, teraz auta. Nielegalny parking pod Nosalem
Tatry mogą stracić swój dziewiczy charakter, bo coraz częściej pojawiają się tam nielegalne parkingi dla turystów. Na jeden z łąk pod Nosalem nawet wysypano gruz, aby utwardzić teren. Niestety to nie pierwszy taki przypadek w Tatrach.
18.10.2021 13:03
O nielegalnym parkingu na łące pod Nosalem poinformował "Tygodnik Podhalański" jeden z czytelników. "To otulina Tatrzańskiego Parku Narodowego, tereny wypoczynkowe, łąkowe, które niestety zamieniono w wielki parking" - tłumaczył w rozmowie z portalem tp24.pl.
Tatry stracą dawny charakter?
Parking powstał na łące pod Nosalem, na prawo od wyciągów narciarskich. Jak tłumaczy mężczyzna, który poinformował "Tygodnik Podhalański" o sprawie, to regularny proceder. W sezonie letnim - szczególnie w ładne, słoneczne weekendy - pole zapełnia się samochodami.
Co więcej, jakiś czas temu teren zaczęto utwardzać i na jego fragmencie wysypano gruz. Prawdopodobnie po to, aby nadchodzące opady nie zamieniły łąki w błotniste pole, na którym nie będzie można zaparkować.
Dziennikarzom udało się skontaktować z mężczyzną dzierżawiącym teren. Podczas spotkania najpierw powiedział im, że wszystko jest legalne, a później w ordynarny sposób miał wyprosić ich z posesji.
Parking w Tatrach sposobem na biznes
Urządzanie parkingów na terenach, które przeznaczone są do uprawiania sportu, rekreacji i wypoczynku może mieć kosztowny finał w sądzie. W sytuacji, kiedy dany teren nie jest objęty parkiem kulturowym, to zakopiańska straż miejska informuje o sprawie nadzór budowlany.
"Mieliśmy podobny przypadek, który zresztą Tygodnik Podhalański też już opisywał, w sprawie dzikiego parkingu, który powstał przy ulicy Strążyskiej. Pan, który zorganizował parking wzdłuż Drogi pod Reglami, z wjazdem z ulicy Strążyskiej, już usłyszał w sądzie wyrok" - powiedział w rozmowie z tp.24.pl Marek Trzaskoś, komendant straży miejskiej w Zakopanem.
Zobacz także: Tatry bez tłumów. Zapomnij o Zakopanem i Morskim Oku
Jak się okazuje, zgodnie z wyrokiem właściciel terenu będzie musiał nie tylko ponieść koszta sądowe sprawy, ale również zapłacić 2 tys. zł kary.
Straż miejska zapowiedziała, że przyjrzy się parkingowi urządzonemu pod Nosalem.
Zobacz także
Nosal - nie za wysoki, ale z pięknymi widokami
Nosal (1206 m n.p.m.) to szczyt reglowy w Tatrach Zachodnich nad Kuźnicami, między Doliną Bystrej a Doliną Olczyską. Nazwa góry pochodzi od przypominających nos skał od północno-zachodniej strony. Z wierzchołka góry roztaczają się widoki na Czerwone Wierchy, Giewont, rejon Doliny Bystrej oraz granitowe szczyty wznoszące się ponad Doliną Gąsienicową i doliną Pańszczycą.
Nosal jest popularny wśród turystów i narciarzy. Na porośniętej lasem północnej stronie znajduje się stok narciarski z kilkoma wyciągami.
Źródło: tp24.pl