Kolejna śmierć na Dominikanie. W tym roku zginęło tam już ośmiu turystów
Ostatnią turystką, która poniosła śmierć na Dominikanie, była 53-letnia Leyla Cox. Zmarła w hotelowym pokoju. W niedzielę ośrodek Excellence Resorts w Punta Cana potwierdził tę informację w rozmowie z mediami.
Władze Dominikany zapewniają, że kilka ostatnich przypadków śmiertelnych to jedynie "pojedyncze wydarzenia". Zapewniają podróżnych, że ich kraj jest w pełni bezpieczny. Minister turystyki Francisco Javier Garcia w rozmowie z CNN powiedział, że w ciągu ostatnich pięciu lat Republikę Dominikańską odwiedziło ponad 30 mln turystów, ale po raz pierwszy międzynarodowe media donoszą o tak niepokojącej sytuacji.
Właściciele Excellent Resorts twierdzą, że współpracują z władzami lokalnymi oraz amerykańskimi i wyrazili "szczere kondolencje". Obiecali także dołożyć wszelkich starań, aby goście czuli się w ich obiekcie bezpiecznie. Miejscowy szpital przekazał informację, że Leyla Cox zmarła z przyczyn naturalnych. Zgon nastąpił błyskawicznie i zanim przyjechało pogotowie, było już za późno, aby uratować kobietę.
Według statystyk dostępnych na stronie internetowej Departamentu Stanu USA od 2012 r. do grudnia 2018 na Dominikanie zmarło 128 Amerykanów. Statystyki nie obejmują zgonów z przyczyn naturalnych. Obejmują zaś m.in. utonięcia, zabójstwa, samobójstwa i wypadki samochodowe. Choć liczba przypadków śmiertelnych jest niepokojąca, departament nie wydał ostrzeżenia dotyczącego podróżowania do turystycznego kraju na Morzu Karaibskim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl