Koło widokowe w Gdańsku nie tylko w sezonie letnim
Mają je Paryż, Londyn i Chicago. Koła widokowe to jedne z najbardziej popularnych atrakcji wśród turystów. Od kilku lat cieszyły także gości Trójmiasta w sezonie wakacyjnym. Wszystko wskazuje na to, że gdańskie koło zagościło w mieście na dłużej, i będzie można z niego korzystać przez prawie cały rok.
Gdańskie koło widokowe – Amber Sky - po raz pierwszy ustawiono nad Motławą podczas Jarmarku św. Dominika w 2014 roku. Od razu zaskarbiło sobie serca turystów i mieszkańców. Stało na Wyspie Spichrzów, a widok z niego zapierał dech w piersiach. Powtórzono to w kolejnych latach, a pod koniec 2016 roku koło postawiono na Targu Węglowym – i choć było atrakcją świątecznego jarmarku, to stało w tym miejscu aż do połowy lutego br.
Nie zniknęło jednak na długo, bo po kilku tygodniach znowu widać je na ponoramie miasta. Wróciło na Wyspę Spichrzów (przy zbiegu ulic Stągiewnej i Chmielnej), a z jego uruchomieniem nikt nie zamierza czekać do wakacji. Ma wystartować w przyszłym tygodniu. Bilet normalny będzie kosztował 25 zł, a ulgowy 15 zł.
To niejedyne koło widokowe w Trójmieście. W tym roku, po raz kolejny taka atrakcja pojawi się także na popularnym deptaku w Gdyni. Ma być uruchomiona na przełomie maja i czerwca.
Trójmiejskie koła nie są tak wysokie, jak słynne London Eye (135 metrów), które w tym roku skończy 18 lat! Nadmorskie atrakcje mają ok. 50 metrów wysokości, ale widoki z nich potrafią zachwycić. Przy dobrej pogodzie można podziwiać Hel i odległe zakątki Trójmiasta.