Kolorowe osiedle w Kijowie. Wygląda jak zbudowane z klocków lego
Dla niektórych to wymarzone miejsce do życia, dla części osób urbanistyczny "potworek". Jedno jest pewne – osiedle "Comfort Town" w Kijowie zwraca uwagę. Nic dziwnego - wygląda jak z kreskówki czy przywodzi na myśl ogromne klocki lego.
Blokowiska pomalowane, zgodnie z sugestią "pań z administracji", na wszystkie odcienie różu, żółci czy zieleni – tak wygląda wiele osiedli w polskich miastach. Chciano je w ten sposób trochę upiększyć - za komuny powstawały tylko szare, betonowe budynki z wielkiej płyty. Nie inaczej jest w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w tym na Ukrainie.
Choć mogło się wydawać, że deweloperzy stawiają teraz na stonowaną kolorystykę, są wyjątki od reguły. Jest nim osiedle "Comfort Town" w Kijowie, które docelowo miało odmienić smutne oblicze prawobrzeżnej części miasta.
Mimo że bajkowy kompleks został stworzony w 2011 r., wciąż wzbudza emocje. Jednak cieszy się sporym zainteresowaniem - znaleźć tu wolne mieszkanie, to prawdziwe wyzwanie. Osiedle, reklamujące się sloganem "trochę Europy w sercu Kijowa", jest nowoczesne i stworzone dla lepiej sytuowanych klientów. I choć przez ostatnie lata w stolicy Ukrainy powstało wiele prestiżowych budynków mieszkalnych, "Comfort Town" wciąż wyróżnia się na ich tle.
Na terenie osiedla znajdują się m.in.: parki, place zabaw, promenada, biblioteka, siłownia, sklepy i szkoła. Ponadto w pobliżu ulokowany jest stadion. Oczywiście są też pewne mankamenty, o których szeroko rozpisują się użytkownicy na forach – np. Skyscrapercity. Wskazują, że są tu problemy z parkowaniem, a piesi często muszą nadrabiać kilkaset metrów, aby wydostać się z "molochu".
Jednak mimo pewnych "minusów", lokatorzy osiedla przypominającego wielką konstrukcję z klocków lego, mają poczucie, że mieszkają w wyjątkowym i znanym miejscu. Chyba nikt w stolicy Ukrainy nie ma problemu, aby trafić pod ten adres.
Źródło: noizz.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
