Koniki polne opanowały Las Vegas. Sceny jak z apokalipsy
Amerykańskie miasto hazardu wygląda tak, jakby jutro czekało je zagłada. Las Vegas opanowały miliardy koników polnych. Owady nie tylko psują wakacje turystom i przerażają mieszkańców, ale nawet zakłócają radar pogodowy w okolicy.
Na filmach zamieszczonych w mediach społecznościowych można zobaczyć chmarę koników polnych i usłyszeć charakterystyczny dźwięk, jaki wydają. Turyści i mieszkańcy są przerażeni, nic więc dziwnego, że miasto dosłownie opustoszało. Mieniący się budynek Sky Beam w kształcie piramidy przyciąga wieczorami niezliczoną ilość owadów, przywodząc na myśl biblijną scenę jednej z plag zesłanych na Egipt.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Vegas" jest szczególnie atrakcyjne dla owadów za sprawą intensywnego światła. Niektóre firmy na Vegas Strip wyłączają w nocy oświetlenie, aby nie przyciągać szarańczaków.
Państwowy Serwis Pogodowy (National Weather Service) podaje, że na mapach widoczna jest niezwykle duża liczba ech radarowych pochodzących od "obiektów biologicznych". Zazwyczaj dotyczą one ptaków lub, jak w tym przypadku, dużego roju owadów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Koniki polne przemieszczają się przed dolinę Las Vegas ze względu na wilgotniejszą niż normalnie zimę. Jak twierdzi Jeff Knight, stanowy entomolog z Departamentu Rolnictwa w Nevadzie, takie incydenty zdarzają się co kilka lat. Owady nie gryzą ani nie żądlą. Mogą jedynie ograniczać widoczność i uprzykrzać życie swoją obecnością.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl