Kontrowersyjny precedens. "Oczyścili nomenklaturę botaniczną z haniebnego, rasistowskiego języka"
Botanicy na Międzynarodowym Kongresie Botanicznym w Madrycie debatowali nad zmianą naukowej nazwy "caffra", którą dzieliło ok. 300 różnych gatunków roślin. Problem polegał na tym, że w RPA słowo "kaffir" jest rasistowskim określeniem, a jego użycie może skutkować grzywną lub nawet karą więzienia.
Botanicy podjęli decyzję o zmianie nazwy, a dotyczy ona tylko jednej litery. Zamiast "caffra" będzie "affra". Zmiana niewielka, ale dla mieszkańców Afryki bardzo znacząca.
Botanicy podjęli decyzję
Jest to pierwszy raz, kiedy botanicy głosowali nad zmianą nazw, które mogą być obraźliwe dla jakiejś społeczności. Chodzi o odniesienie do słowa "caffra" - terminu używanego w okresie apartheidu do dyskryminacji czarnych ludzi w Południowej Afryce. Zastępujące je słowo "affra" zwyczajnie sugeruje, że gatunek pochodzi z Afryki. Decyzja wyeliminowała więc literę "c" w ponad 300 naukowych nazwach roślin, glonów i grzybów.
- Wyrażamy naszą wdzięczność kolegom z całego świata, którzy wspierali nasze wysiłki, aby oczyścić nomenklaturę botaniczną z haniebnego, rasistowskiego języka - powiedział cytowany przez "Science" Gideon Smith, taksonom roślin z Nelson Mandela University w RPA, który był inicjatorem zmiany nazw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyjątkowa atrakcja na Wybrzeżu. Piękne widoki i dzikie plaże
Debata na temat nazw
Wprowadzenie historycznej zmiany nie było jednak bezproblemowe. Dyskusje przed głosowaniem były bardzo burzliwe. Niektórzy dążyli do przywrócenia rdzennych nazw gatunków i zmiany obraźliwych nazw, takich jak australijska roślina Hibbertia, która została nazwana na cześć angielskiego kupca, antyabolicjonisty i właściciela plantacji George'a Hibberta. Część botaników proponowała także pozbycie się eponimów honorujących ludzi w ogóle, argumentując, że są "niezgodne z równością i reprezentacją." Inni badacze sprzeciwiali się, twierdząc, że nomenklatura naukowa nie powinna ulegać wpływom ruchów społecznych.
Debaty na temat nazw stają się coraz częstsze w nauce. Naukowcy zajmujący się owadami zrezygnowali z używania nazw "cygańskie ćmy" i "cygańskie mrówki", ponieważ według nich były one obraźliwe wobec Romów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zmiana "caffra" na "affra" jest jednak innym przypadkiem, bo dotyczy setek gatunków, a stabilna nomenklatura jest ważna dla jednoznacznej komunikacji między badaczami na całym świecie. Kiedy podobna dyskusja pojawiła się rok temu w związku z nazwami zwierząt nazwanych na cześć Adolfa Hitlera (Rochlingia hitleri, chrząszcz) i Benito Mussoliniego (Hypopta mussolinii, ćma), to Międzynarodowa Komisja Nomenklatury Zoologicznej odmówiła zmiany ich nazw naukowych.
Propozycja "caffra" przeszła z wynikiem głosowania 351 do 205. Jednak krytycy tego głosowania twierdzą, że może to stworzyć destabilizujący precedens. Sergei Mosyakin, prezes Ukraińskiego Towarzystwa Botanicznego, powiedział, że istnieje tysiące nazw gatunków roślin zawierających słowa, które mogą być uznane za obraźliwe dla niektórych grup ludzi. Wskazał na przykłady takie jak "nigger" (co oznacza "czarnuch") i nazwy pochodzące od "Hottentot" (obraźliwy termin dla ludu Khoekhoe z RPA).
- Już teraz pojawiają się apele o pozbycie się wszystkich nazw zawierających Hottentot, i to dopiero początek - powiedział dr Mosyakin. Okazuje się więc, że owa zmiana może przyczynić się do rozpoczęcia jeszcze bardziej burzliwych dyskusji.