Koronawirus w Indiach. Rzeka Ganges staje się zaskakująco czysta

Wody Gangesu w rejonie wielu miast nie nadawały się do picia. Jednak w kilku lokalizacjach mieszkańcy znów mogą jej używać w celu rytualnego picia. W czasie epidemii koronawirusa Hindusi nie opuszczają domów, czyli też nie korzystają z rzeki.

Źródła Gangesu znajdują się w Himalajach, w lodowcach górskich na zachód od pasma Nanda Dewi
Wojciech Gojke

W wielu miejscach świata natura regeneruje się – także w Indiach. Na początku kwietnia br. w mediach społecznościowych furorę zrobiło zdjęcie ze stanu Pendżab z tego kraju. Mieszkańcy Dźalandharu po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat mogli podziwiać szczyty Himalajów, oddalonych o ok. 150 km.

Tym razem znów jest głośno o tym kraju. Gazeta "The Times of India" poinformowała, że na wysokości miast Rishikesh i Haridwar (120 i 250 tys. mieszkańców) wody rzeki Ganges stały się tak czyste, że ponownie nadają się do achaman, czyli rytualnego picia.

Z badań przeprowadzonych przez pracowników Gurukul Kangri University wynika, że rzeka w rejonie tych dwóch miast stała się 5-krotnie czystsza w ostatnim czasie. To dzięki temu, że trafia do niej zdecydowanie mniej ścieków z hoteli czy fabryk. Ponadto jest ona mniej używana przez lokalną społeczność.

Informację podaną przez uczelnię potwierdza Tanmay Vashishth, sekretarz generalny organizacji Ganga Sabha, która działa na rzecz poprawy czystości Gangesu. Przyznał, że rzeka nigdy nie wydawała się tak czysta.

O różnicy w jakości wody informuje również Stanowa Rada Kontroli Zanieczyszczeń. Jej przedstawiciele podali do wiadomości, że w rejonie miast Rishikesh i Haridwar Ganges stał się na tyle czysty, że można się w nim kąpać, a woda, po oczyszczeniu, nadaje się do picia.

Ganges przepływa przez Indie i Bangladesz, a jego długość wynosi 2,7 tys. km. Jest uważany przez wyznawców hinduizmu za rzekę świętą i ucieleśnienie bogini Gangi.

Zobacz też: Odkryli tajemnicę Nilu. Aż do dzisiaj naukowcy się mylili

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę