"Kreatywni" przewoźnicy kontra zakaz wwożenia elektroniki
Od 21 marca zakaz wnoszenia urządzeń elektronicznych większych niż telefon (np. laptop, tablet) na pokład samolotów obowiązuje pasażerów latających z dziesięciu lotnisk w ośmiu krajach na Bliskim Wschodzie do USA. Zobacz, jak przewoźnicy próbują "oszukać" ograniczenia i osłodzić podróżnym czas na lotnisku i w powietrzu.
Przewoźnicy robią, co mogą, by pasażerowie jak najmniej odczuli zakaz wnoszenia większego sprzętu elektronicznego na pokład samolotów. Przykładem świecą Emirates, których pasażerowie mogą korzystać z laptopów, tabletów, konsol do gier, odtwarzaczy DVD, czytników książek, aparatów fotograficznych (i czego tylko zapragną) niemal do momentu wejścia na pokład. Podczas boardingu większe urządzenia elektroniczne trzeba przekazać personelowi pokładowemu, który umieszcza sprzęt w specjalnych, indywidualnych pojemnikach. Potem przenosi go do luku na ładunki cargo, a po wylądowaniu w Stanach wydaje pasażerom na podstawie dowodów osobistych. Niemal identyczną strategię zastosowały linie Turkish Airlines (w tym przypadku zakaz dotyczy również lotów do Wielkiej Brytanii), różnią się tylko odrobinę pojemniki.
Qatar Airways obrał zupełnie inną strategię wobec zakazu i.... promuje swój pokładowy system rozrywki audio-wideo Oryx-One. Przewoźnik zapewnia, że z tak bogatym wyborem filmów, seriali i gier pasażerowie w powietrzu nie mogą się nudzić i nawet w trakcie długich lotów nie potrzebują prywatnych sprzętów, by miło spędzić czas na pokładzie. Linie, które nie dysponują takimi atrakcjami na pokładzie (np. Etihad Airways) zachęcają podróżnych do korzystania ze starych, dobrych, „analogowych” umilaczy czasu, czyli czytania książek.
Z kolei Royal Jordanian podchodzą do sprawy z poczuciem humoru i opublikowały mini poradnik: „12 rzeczy, które możesz zrobić w trakcie 12-godzinnego lotu bez laptopa i tabletu”. Wśród najcenniejszych pomysłów są: „Wyobraź sobie, że taca na jedzenie jest klawiaturą komputera”, „Zaangażuj się w prymitywny dialog z czasów preinternetowych” oraz „Przeanalizuj sens życia”.