Krótki wypad? Niemcy Północne idealne na weekend
Nie macie jeszcze pomysłu na majówkę? Bartek Krawczyk, podróżnik i pasjonat fotografii zabierze was tuż za naszą zachodnią granicę – do Północnych Niemiec, a konkretnie do Hamburga, Schwerinu i Lubeki. Zobaczcie sami, dlaczego warto się tam wybrać.
Portowy Hamburg to miasto kanałów i mostów – jest tu ich 2500. Nawet w Amsterdamie i Wenecji nie mają aż tylu. Spacer po mieście warto zacząć od głównego rynku, przy którym stoi ponad 100-letni ratusz z bogato zdobioną fasadą (strawiony pożarem oryginalny obiekt z dużym pietyzmem został odbudowany). Wewnątrz znajduje się aż 647 pokoi, więcej niż w Buckingham Palace.
Jedną z głównych atrakcji Hamburga jest Speicherstadt, największy na świecie kompleks ponad 100-letnich magazynów, chroniony przez UNESCO. W przeszłości przechowywano w nich zboża, kawę, herbatę, przyprawy oraz tytoń. Dziś mieszczą się tu muzea, galerie, ośrodki kultury oraz Miniatur Wunderland, czyli ponad 1500 mkw. makiet obiektów z różnych stron świata.
Nowym symbolem Hamburga jest Elbphilharmonie, jedna z najlepszych pod względem akustyki sal koncertowych na świecie. W położonym nad Łabą budynku znajdują się także sale konferencyjne, hotel, SPA i restauracje. A z tarasu widokowego rozciąga się piękny widok na port.
Tuż obok dzielnicy portowej znajduje się St. Pauli, gdzie można dobrze zjeść i odpocząć w artystycznym otoczeniu. Hamburg warto też odkrywać nocą. To miasto nigdy nie śpi.
Zmęczeni po całonocnej zabawie? Wybierzcie się do Schwerin, małego miasteczka na Pojezierzu Meklemburskim. Jego największą atrakcją jest zamek położony na wyspie między dwoma jeziorami. Historia zamku sięga X w., a wnętrza skrywają przepiękne muzeum zamkowe.
Na zakończenie weekendowego pobytu wybierzcie się do Lubeki, królowej hanzeatyckich miast. Tutejsza, blisko tysiącletnia starówka, wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Spacerując uliczkami warto się zgubić i odkryć urocze podwórka i malownicze zaułki. Lubeka to także miasto siedmiu wież, z których rozciąga się piękna panorama. Koniecznie trzeba też spróbować marcepanowych specjałów, a w nadmorskiej dzielnicy – Fischbrötchen, czyli bułki z rybą.
Zaintrygowani? Obejrzyjcie film, a plany na majówkę same wam się wyklarują.
WP Turystyka na: