Lecieli do Manchesteru, wylądowali w Bilbao. Powód jest nietypowy
Samolot pasażerski brytyjskich linii lotniczych Jet2, lecący z Wysp Kanaryjskich do Manchesteru, został zmuszony do lądowania w Bilbao. Słowa "został zmuszony" nie są użyte przypadkowo, bowiem decyzję o lądowaniu wymusili pasażerowie, którzy z powodu awarii nie mieli możliwości skorzystania z toalety.
Samolot wylądował nie tam, gdzie planowano
Samolot taniego brytyjskiego przewoźnika Jet2 wystartował w piątek 4 listopada, bez opóźnień, z międzynarodowego portu lotniczego na Gran Canarii i planowo miał wylądować w Manchesterze. W czasie lotu doszło jednak do nieoczekiwanych zmian.
Pasażerowie wylądowali w Bilbao
Lot z Gran Canarii do Anglii trwa około cztery i pół godziny. Jak podają hiszpańskie media, w czasie piątkowego rejsu samolot z 200 pasażerami wylądował już po dwóch godzinach, jednak nie w Manchestrze, a w Bilbao.
Z informacji przekazanych przez władze lotniska w hiszpańskim mieście, w czasie rejsu doszło do nietypowej sytuacji. Mowa o awarii toalet i wymuszeniu lądowania przez turystów, którzy przez ponad dwie godziny nie mogli załatwić swoich potrzeb fizjologicznych.
Powód awarii
Według ustaleń hiszpańskich mediów do awarii samolotowych toalet w Airbusie A321 przyczynił się błąd w działaniu systemu cyrkulacji wody w ubikacjach. Kiedy maszyna wylądowała w mieście w północnej części Hiszpanii, pasażerowie musieli czekać na pokładzie ponad dwie godziny, zanim zbiornik toalety został opróżniony, usterka wyeliminowana, a lot do Manchesteru wznowiony.
– Klienci pozostali na pokładzie, zanim samolot ponownie wystartował. Komfort i dobre samopoczucie naszych klientów mają dla nas ogromne znaczenie. Przepraszamy, jeśli ta sytuacja spowodowała jakiekolwiek niedogodności - skomentował rzecznik prasowy linii lotniczych Jet2.
Niestety mimo zaistniałego incydentu i kilkugodzinnego opóźnienia, pasażerowie nie mogą liczyć na żadne odszkodowania.
Źródło: PAP/Sky News
