LOT dołączył do AIRE - nowego, silnego sojuszu linii lotniczych
Polskie Linie Lotnicze LOT wchodzą w nowy sojusz. Wraz z partnerami narodowy przewoźnik tworzy stowarzyszenie AIRE (Airlines International Representation in Europe). W sumie organizacja będzie dysponować 500 samolotami. Wśród członków sami giganci. Lufthansa, Ryanair, Air France-KLM i inni. W sumie - 18 linii. Na czele AIRE stanie Polak!
13.06.2017 | aktual.: 13.06.2017 15:22
Organizacja powstała 13 czerwca. Ma reprezentować interesy linii lotniczych i lobbowanie za korzystnymi zmianami dla przewoźników. Zdecydowano, że od nowego roku prezesem zostanie Rafał Milczarski – obecny prezes LOT-u.
AIRE było znane wcześniej pod nazwą IACA (International Air Carrier Association), która powstała w 1971 r. Organizacja skupiała głównie linie czarterowe i niskokosztowe. Zmieniło się nie tylko logo, ale też cele oraz doszli nowi członkowie – LOT i Turkish Airlines.
Dzięki temu w skład AIRE wchodzi od teraz 18 przewoźników i reprezentuje potężną flotę ok. 500 samolotów. Ponadto stało się drugim co do wielkości europejskim stowarzyszeniem linii lotniczych - po A4E, czyli Airlines for Europe. Należą do niego: Lufthansa, Ryanair, easyJet, Finnair, Tap Portugal, Air France-KLM czy IAG, który jest właścicielem m.in. British Airlines.
Twórcy stowarzyszenia podkreślili, że "silne członkostwo ma skłonić instytucje europejskie do przyspieszenia działań związanych ze stworzeniem o wiele bardziej efektywnego pod względem kosztów środowiska biznesowego dla przewoźników lotniczych". Podobny cel przyświeca A4E, jednak wyróżnikiem AIRE ma być reprezentowanie w instytucjach unijnych interesów nie tylko dużych graczy, ale przede wszystkim mniejszych linii z Europy Środkowo-Wschodniej oraz spoza Unii.
– AIRE stanie się nową siłą i łącznikiem pomiędzy instytucjami europejskimi a wszystkimi przewoźnikami lotniczymi rozwijającymi swoją działalność z myślą o korzyściach ekonomicznych Unii Europejskiej – mówi Rafał Milczarski, prezes LOT, który został wiceprezesem AIRE, a z końcem roku zostanie prezesem, zastępując na tym stanowisku Gunthera Hofmana.
Decyzja LOT-u i innych linii wynika m.in. z upadku sojuszu AEA (Association of European Airlines), który od kilkunastu miesięcy był coraz mniej aktywny i wraz z końcem 2016 r. zakończył działalność. To właśnie LOT i Turkish Airlines najmocniej zabiegały o przetrwanie AEA jako przeciwwagi dla A4E.
Czy pasażerów czekają zmiany lub zostanie stworzony np. nowy program lojalnościowy? Nie podano jeszcze do publicznej wiadomości żadnych informacji w tym temacie. Warto przypomnieć, że LOT należy do największego sojuszu linii lotniczych na świecie Star Alliance, w skład którego wchodzi 28 linii. Nie koliduje to z obecnością polskiego przewoźnika w AIRE.