Ludwik Borkowski w #dzieńdobrylatoWP. Jego "Krok mimo lęku" dojdzie do skuktu
Aktor i scenarzysta - Ludwik Borkowski - zamierza przejść 1200 km piechotą z Warszawy do Kijowa. W trakcie wyprawy chce prowadzić vloga i nagrać film dokumentalny o poszukiwaniu męskości. Informacja o jego planach wywołała falę hejtu wśród użytkowników WP, którzy zarzucali mu, że prawdziwy mężczyzna udowadnia swoją męskość w zupełnie inny sposób.
18.09.2017 12:56
O projekcie Ludwika pisaliśmy w WP Turystyka. Powiedział nam wtedy, że jego wyprawa to połączenie pasji do podróży, pielgrzymki i planu filmu dokumentalnego.
Podróż ma potrwać ok. 50 dni. Po drodze zamierza przejść przez Lublin, Zamość, Drohobycz, Kamieniec Podolski i Winnicę. Projekt "Krok mimo lęku" poza tym, że jest wyzwaniem podróżniczym, ma także wymiar duchowy. – Chcę podziękować za nowe lepsze życie temu, kto - jak wierzę – ofiarował je właśnie mnie. To droga w poszukiwaniu siebie i mitycznej męskości – dodaje. - Moja droga do Kijowa będzie metaforą drogi mężczyzny do męskości, bo w pewnym momencie życia stwierdziłem, że nie do końca wiem, co to znaczy być mężczyzną. Pokażę także zmierzanie do celu mimo lęku i często bólu.
Pieniądze na podróż Ludwik zbierał poprzez serwis polakpotrafi.pl. Potrzebne 20 tys. zł udało mu się uzbierać na ostatnią chwilę. Wyda je m.in.: na jedzenie, spanie, sprzęt, internet.
O kulisach przygotowań do wyprawy oraz o tym, co sądzi o ocenie jego osoby przez internautów Ludwik opowiedział w #dzieńdobryLatoWP