Mamy co świętować. Polska tradycja na liście UNESCO

Nowy miesiąc przyniósł dobre wieści dla polskich flisaków. Ich tradycje zostały wpisane na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. - Nasze polskie dziedzictwo kulturowe ponownie zostało docenione na forum - powiedział, minister kultury i dziedzictwa narodowego - Piotr Gliński.

Turyści chętnie korzystają z usług flisaków, będąc na urlopach w Pieninach Turyści chętnie korzystają z usług flisaków, będąc na urlopach w Pieninach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski
oprac.  NGU

Reprezentatywna Lista Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego jest wykazem praktyk i zjawisk z całego świata, które pokazują różnorodność dziedzictwa niematerialnego danego państwa. Wpisów do rankingu dokonuje Międzyrządowy Komitet ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Doceniane zjawiska pokazują przekazywane z pokolenia na pokolenie praktyki znamienne dla danego regionu, dające konkretnej społeczności poczucie tożsamości.

Flisacy docenieni

Wniosek o wpisanie flisactwa na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości złożyło do UNESCO w marcu 2021 r. aż sześć krajów - Polska, Austria, Czechy, Niemcy, Łotwa oraz Hiszpania. Nasz kraj został wyróżniony, a delegacja polskich flisaków odebrała oficjalne poświadczenie wpisu tego zawodu na prestiżową listę UNESCO.

Co ciekawe nie jest to pierwsze polskie niematerialne dziedzictwo docenione i wpisane na listę UNESCO. Widnieją na niej również szopkarstwo krakowskie, kultura bartnicza, sokolnictwo oraz dywany kwiatowe przygotowywane na procesje Bożego Ciała.

Kultura flisacka

Flisactwo w Polsce może poszczycić się wyjątkowo długą historią i bogatą tradycją na terenie województwa podkarpackiego. Obecnie kultywowana jest przez flisaków z Ulanowa, skupionych w Bractwie Flisackim p.w. św. Barbary. Ulanów od XVI wieku stanowi znaczący ośrodek flisacki. To tam naprawiano i budowano tratwy, a także szkolono przyszłych flisaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dolny Śląsk przyciąga turystów. "Polecam każdemu tam zajrzeć"

Stale kontynuowane tradycje flisackie obejmują również wiele innych elementów takich jak: gwara, nazewnictwo, pieśni, a także obrzędy flisackie. Szczególny i wyjątkowo spektakularny jest obrzęd mianowania uczniów na nowych flisaków, zarówno zwyczajnych, jak i  honorowych. Zgodnie z tradycją odbywa się to na tratwie, a lokalna ludność obrzęd ten nazywa chrztem frycowym.

Źródło: Facebook/Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"