Mamy powody do dumy. Wrocław i Poznań wśród najlepszych lotnisk w Europie
Lotniska we Wrocławiu i w Poznaniu znalazły się w czołówce najszybciej rozwijających się portów lotniczych w Europie – czytamy w raporcie sporządzonym przez branżowy serwis Anker Report. W zestawieniu brano pod uwagę liczbę nowych połączeń.
11.07.2018 | aktual.: 11.07.2018 10:53
W pierwszej dziesiątce, bo na 7. miejscu uplasował się port lotniczy we Wrocławiu, który w ciągu ostatnich 12 miesięcy poszeszył ofertę o 21 nowych tras. Ze stolicy Dolnego Śląska regularnie można latać korzystając z Ryanaira do Aten, Faro i Podgoricy. Eurowings uruchomił połączenia do Stuttgartu, a od 26 maja do Paryża z Wrocławia zaczęły latać linie Air France. Wizz Air uruchomiło w sezonie letnim pięć nowych połączeń do gruzińskiego Kutaisi, Goteborga, Bazylei, Porto i Bari. A gdy do nowości dodamy również połączenia czarterowe do Aten, Tivatu, Izmiry czy Djerby, a także nową trasę linii Swiss do Zurychu – wynik rzeczywiście staje się godny uznania.
Nieco niżej, bo na 16. miejscu znalazło się lotnisko w Poznaniu, które uruchomiło 14 nowych połączeń. Jeśli chodzi o nowości to z poznańskiej Ławicy można latać w sezonie letnim do Reykjaviku i Dortmundu (Wizz Aira) oraz do Mediolanu Bergamo (Ryanair). Od końca października dojdzie jeszcze nowa trasa do Kijowa. Lotnisko w Poznaniu najbardziej rozwinęło loty czarterowe (aż 11 nowości). Tego typu loty można wykonywać m.in. do: Turcji (Izmir i Dalaman), Tunezji (Djerba i Monastyr), Madery (Portugalia), Kenii (Mombasa), Grecji (Kawala i Kefalonia) czy Dominikany (Punta Cana).
Jeśli chodzi natomiast o inne europejskie porty lotnicze – to stawkę otwiera lotnisko w tureckiej Antalyi, które zyskało aż 47 nowych kierunków. Na drugim miejscu znalazło się moskiewskie lotnisko Wnukowo (32 nowe trasy) a na trzecim Berlin Tegel (26 nowych połączeń).
Anker Report opublikował również zestawienie dotyczące pozyskania nowych przewoźników. W tej kategorii na I miejscu znalazły się Kopenhaga i Berlin Tegel. Ich siatki połączeń zwiększyły się o 9 nowych linii. Warto dodać, że jest to wynik netto, bo choć nowych linii w obu lotniskach było więcej (w Berlinie 16, w Kopenhadze 12), to oba te porty straciły kilku przewoźników.
Cały raport można przeczytać tutaj
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: www.fly4free.pl