Trwa ładowanie...

Mężczyzna wracał z Panamy. Wpadł w ręce celników

Funkcjonariusze oddziału celnego na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Gdańsku byli zaskoczeni, kiedy zorientowali się, co miał w swoim bagażu mężczyzna, wracający z Panamy. Turysta będzie musiał ponieść teraz konsekwencje.

Mężczyzna nie przemyślał wcześniej swojego zachowania, dlatego teraz poniesie konsekwencje Mężczyzna nie przemyślał wcześniej swojego zachowania, dlatego teraz poniesie konsekwencje Źródło: Adobe Stock
d1qt1zi
d1qt1zi

Jak poinformowała we wtorek 5 marca br. Izba Administracji Skarbowej (KAS) w Gdańsku, mundurowi z oddziału celnego na gdańskim lotnisku udaremnili próbę przemytu 14 muszli chronionego gatunku skrzydelnika olbrzymiego (Strombus gigas).

Przemytnik w rękach celników

- Funkcjonariusze oddziału celnego Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo na podstawie prześwietlenia urządzeniem RTG wytypowali do szczegółowego przeszukania bagaż mężczyzny wracającego z Panamy - przekazał rzecznik KAS podkom. Sebastian Pakalski.

Zaznaczył, że mundurowi w walizce znaleźli 14 muszli należących do gatunku skrzydelnika olbrzymiego, chronionego konwencją waszyngtońską CITES. Międzynarodową ochroną objęte są te gatunki zwierząt i roślin, które z powodu handlu są zagrożone wyginięciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Europejskie Stany Zjednoczone. "Widać to na ulicach"

d1qt1zi

Podkom. Sebastian Pakalski dodał, że mężczyzna, wracający z Panamy, nie miał wymaganego zezwolenia na przywóz gatunków CITES.

Kara może być surowa

Przewożenie chronionych gatunków bez odpowiedniego pozwolenia przysporzyło mężczyźnie nie lada problemów. - W związku z naruszeniem przez podróżnego przepisów ustawy o ochronie przyrody, sprawę przejął Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni - przekazał celnik.

Przywóz z krajów trzecich do Unii Europejskiej lub wywóz z niej okazów CITES jest możliwy na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw. Brak takich dokumentów podczas przewozu skutkuje obligatoryjną konfiskatą okazów, karą grzywny, a nawet karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

d1qt1zi

Źródło: Pomorska KAS/PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1qt1zi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qt1zi

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj