Miasto zachwyca na każdym kroku. Oto co kupisz za jedno euro
Włoskie miasta zachwycają turystów z całego świata. Nie inaczej jest z sycylijskim Palermo. Dodatkowym atutem są smakołyki, które można tam zjeść zaledwie za... jedno euro.
Największa wyspa Morza Śródziemnego chwali się rekordową w Europie liczbą godzin słonecznych w ciągu roku. Dzięki temu jest prawdziwym wakacyjnym rajem. Planujący tam klimat, to tylko jedna z zalet tego miejsca. Sycylia kusi także przepięknymi plażami, bogactwem zabytków, fantastycznymi krajobrazami i jedzeniem.
Smakołyki za jedno euro
Fernando Massana, znany w mediach społecznościowych jako @rockin_kitchen_sicily, zdradził, co w Palermo można kupić za zaledwie jedno symboliczne euro. Okazuje się, że takich smakołyków wcale nie jest mało.
Za jedno euro, czyli ok. 4,2 zł kupimy we włoskim mieście np. świeżą mozzarellę. Za taką kwotę dostaniemy także sfincione, czyli kawałek grubego, puszystego placka, który lata temu rolnicy sycylijscy zabierali ze sobą do pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozkochuje w sobie tłumy. Jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc we Włoszech
Czytaj też: Sycylia. Poznaj kuchnię włoskiej wyspy
Jedno euro to także symboliczna kwota, którą można przeznaczyć na kubeczek świeżego soku lub pojedyncze arancino. Jest to sycąca kulka ryżowa z mięsnym sosem w środku, szczególnie popularna na włoskiej wyspie.
Co jeszcze kupimy za jedno euro?
Także sycylijski deser cannolo można kupić za jedno euro. Wspomniany słodycz, to rurka z chrupiącego ciasta nadziana kremem z sera ricotta. Według legend cannolo po raz pierwszy zostało sporządzone w IX wieku w miasteczku Caltanissetta właśnie na Sycylii.
Źródło: Instagram @rockin_kitchen_sicily