Morze wyrzuciło tajemnicze kule. Zamknięto plaże

Kilka plaż w australijskim Sydney zostało zamkniętych po tym, jak odkryto na nich potencjalnie niebezpieczne kule wyrzucone przez wodę. Naukowcy odkryli w ich wnętrzu m.in. bakterie, kwasy, a nawet fragmenty wulkanicznych skał.

Kule znalezione na australijskich plażach mają różne rozmiary
Kule znalezione na australijskich plażach mają różne rozmiary
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook @Northern Beaches Council
oprac. NGU

Na plażach w okolicach Sydney morze wyrzuciło w ubiegłym tygodniu na brzeg szaro-białe kule o różnych rozmiarach. Plaże w Sydney, znane z czystej wody i złotego piasku, przyciągają turystów z całego świata. W trosce o bezpieczeństwo wypoczywających tam osób zamknięto aż dziewięć plaż. Są to: Manly, Dee Why, Long Reef, Queenscliff, Freshwater, North i South Curl Curl, North Steyne oraz North Narrabeen.

Kule na australijskich plażach

Zamknięcie plaż to niedogodność zarówno dla turystów, jaki i mieszkańców, którzy korzystają z tych miejsc na co dzień. Władze starają się jak najszybciej rozwiązać problem, aby przywrócić normalne funkcjonowanie plaż.

Odpowiednie służby, w tym rada agencji ochrony środowiska Northern Beaches, pracują nad bezpiecznym usunięciem odpadów. Zebrane próbki przekazano do badań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak podróżować po Australii? Podróżnik zdradza najlepsze sposoby

Specjaliści prowadzą badania

Eksperci przekazali już, że tajemnicze kule zawierają m.in. elementy skał wulkanicznych, węglowodory, nasycone kwasy tłuszczowe oraz bakterie kałowe i E. coli. Wciąż trwają dalsze analizy.

Władze apelują o unikanie przebywania na plażach do czasu zakończenia czyszczenia i badań. Proszą także, aby nie dotykać kul i nie podejmować samodzielnie jakichkolwiek działań mających na celu ich usunięcie. Ponadto zaznacza się, że wszelkie miejsca, w których zaobserwowano tajemnicze obiekty, powinny być zgłaszane odpowiednim służbom nadzorującym sprawę.

Nie jest to pierwsza sytuacja w ostatnim czasie, kiedy australijskie plaże są zamykane przez tajemnicze zanieczyszczenia. Kilka miesięcy temu informowaliśmy o "kulach smoły" na niektórych plażach, w których stwierdzono zawartość oleju spożywczego, osadu mydlanego, pestycydów, włosów, a nawet leków weterynaryjnych i na ciśnienie krwi oraz narkotyków.

Źródło: CNN Travel/Northern Beaches Council

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)