Trwa ładowanie...
d2co656
Mroźny Murmańsk. Autostopem na północ Rosji

Mroźny Murmańsk. Autostopem na północ Rosji

Kazimierz Pawłowski wybrał się z dziewczyną autostopem do Murmańska. To miasto położone na północy Rosji, nad Zatoką Kolską, ok. 150 km od granicy z Finlandią. "Gdy dotarliśmy na miejsce, było magicznie, ale też bardzo mroźno, bo aż -40 st. C". To nie była pierwsza tego typu wyprawa podróżnika. Opowiada także o innych wyjazdach do różnych zakątków świata, podczas których doświadczył niecodziennych sytuacji.

Kiedy siedzę w domu A przyszedł waRozwiń

Transkrypcja:

Kiedy siedzę w domu A przyszedł wam żeby zobaczyć zorzę polarną Zorza polarna No to trzeba jechać na 0:00 Ma Norwegia tak A powiedz mi o co pana wszyscy tam jeżdżą więc Pomysł Na Jeżeli ma być fajna wyprawa fajna przygoda autostop No i tutaj chodziło o No bo tylko wtedy można zobaczyć zorzę polarną był marzec spakowaliśmy rzeczy z moją ostoją Wyszliśmy na rogatki Krakowa I pojechaliśmy do Murmańska Oczywiście to nie tak Bardzo spontanicznym Trzeba było wcześniej widzę załatwić do Rosji Jednak się trochę przygotować a po szukaliśmy też sobie noclegów na tle Koncert ingun tak żeby mieć się u kogo zatrzymać A Pierwszy postój mieliśmy w Polsce przy granicy z Litwą u moich znajomych noclegi mieliśmy Nurkuj petrozavodsk ona i samym murmańsku tak mniej więcej czasowo No bo sami nie wiedzieliśmy kiedy przyjedziemy I ruszyliśmy z Polski wyjeżdżaliśmy to Bo trochę śniegu lekko lekko chłodno jak do Petersburga dojechaliśmy na tegoż metr śniegu i Prawdziwa zima w Było minus 30 stopni w nocy minus 40 stopni 2 metry śniegu Sami sami mieszkańcy mówi że takie zimy nie pamiętają Monety z miasta na północy Rosji A już zostanie na samym końcu na półwyspie kolskim Jestem niezamarzający port morski A także mów męskie zasłony z drugiej wojny światowej tak tam wszystkie konwoje zawijały Trzeba przestrzegać jego podstawowych takich zasad bezpieczeństwa Najwygodniej Moim zdaniem najłatwiej dzisiaj w parze idą w parze mieszanin bo wtedy będzie najchętniej a zabierają jeszcze Tak widzę że jesteś plecakami no Tadeusz to już w ogóle A natomiast jakby zależy też od kraju Wraz jak jechaliśmy tą drogą do Murmańska nad nam powiedzieli że Armie to ty Jesteś mi jedynym i autostopowicza mi na tysiąclecie jest dosyć sporo ale też że gdybyśmy Byli tutaj dzisiaj wcześniej no to tak wesoło by nie było że mogłoby nas coś spotkać ogólnie zdarzyło mi się też potencję widział to Czasami po innych krajach no i tam trzeba rzeczywiście się pilnować i przestrzegać jakiś takich podstawowych zasad bezpieczeństwa że na przykład do auta Dziadek pierwszy facet Biesiada pierwsza dziewczyna żeby nie została ona nigdy w aucie sama ryby z kierowcą Przecież no w miarę jakoś pilnować bagaży żeby ktoś siedział w aucie jak już bagaże wsadzamy do bagażnika na przykład żeby auto nie odjechała Wiadomo że że że w 99% przypadków trafi się na naprawdę fajnych ludzi uczciwy Ale Przezorny zawsze ubezpieczony Najfajniejsze sytuacja chyba pamiętam z podróży do Gruzji w Dodaj Stambułu A wieczorem zebrało nas dwóch chłopaków Biznes po Istambule potem jeszcze zebrali na kebaba Hej i zrobił się wieczór Nie pytają się gdzie będziemy śpiewać A Jako że wyjazd budżetowy A to gdzieś tam pod miastem się Teraz miniemy na necie A nigdzie nie ma takiej opcji Słuchajcie niebezpiecznie to jest opat Miasteczko w Istambule w namiocie No i myślę i co najmniej zrobić myślenie mieszkanie i w końcu podjechali szybko pod posterunek policji Napakowani nasze bagaże eps10 biali podrzucili nas policjanta Nawet policjanci byli trochę zaskoczeniem Istambule wiadomo jak to z bezpieczeństwem różnie bywa Dostałem z kałacha to dwójka Autostopowicze wiem się pakuje na posterunek i mówię że na tematy śpimy ostatecznie jakaś gdzieś tam na zewnątrz pozwolili nam się zatrzymać A rano zawiezie nas na autostradę jeszcze próbowali nam stopa Złapać Co prawda łatwiej się łapie samemu niż niszczenie z policją ale ale przynajmniej się starali Drugi taki fajny przypadek to właśnie było dokładnie w tym w tym samym momencie czyli wtedy jak policjanci nas zawiesi tam na autostradę Ja złapałem takiego pana Który jechał w tą stronę stronę ale okazało się że jest fajnie zacząłem sobie rozmawiać To za wiosna Jeszcze 300 kilometrów dalej Okazało się że te 300 km dalej niż niż jechał ma kamieniołom Którego jest właścicielem wydobywa ta Marmur związkowcem zawiózł nas do swojego kamieniołomu pokazał jak się wydobywa marmur zaprosił na na na obiad a A później je zawiozę do takiego Punkty powiedzmy stacji benzynowej Gdzie wiedział że Gruzini którzy jadą do Gruzji z autami jest Danamis Niemczech No i jak zobaczył że tam rzeczywiście ktoś jest prawdziwy że to jest osoba godna zaufania Żadna mi się nie stanie i możemy z nią jechać na to dopiero wtedy nas zostawił Tort 20 batonów to też było torcik w Turcji jest coś takiego że jak ktoś nas bierze na stopa już jeszcze nie tylko to Mróz i na przykład dokładnie tak samo jest to jakby czuje się że żadne jesteśmy jego gośćmi i to Czasami bywasz krępujące bo za nic nie pozwalają zapłacić a zapraszają na obiad często jeszcze na nocce na przykład ale Ale to jest fantastyczne i muszę człowieka że będąc w Polsce teraz się robi to samo to tak samo w Gruzji się zdarzyło że nas Na stacji benzynowej ktoś ze stacji na zobaczył i woła Słuchajcie tam stoi kiron jedzie pewnie w waszą stronę No to się spakowaliśmy do tego do tego tira Kierowca zabrał Dojechaliśmy do kutaisi to drugie co do wielkości miasto w Gruzji no i też się pyta gdzie śpicie Gdzie jesteś Teraz pijemy pod miastem A kierowca pomyślał pomyślał poczekajcie takie gdzieś tam podjechał stanął Pewnie byłoby 10 minut wysłuchajcie to jest Hotel macie już zapłacone miejsce ja przyjadę za pół godzinki przyjechał za pół godziny Przejazd swojej roboty domowe wina szaszłyki Ale te wszystkie nas poczęstował rano następnego dnia swoim prywatnym samochodem przyjechał i cały dzień nas po okolicy odwoził żeby puka Gadaj tam klasztory i tym podobne Żeby zobaczyć zorzę polarną trzeba było pojechać Jeśli jednak będzie trochę ciemniej bo murmańsku no światło miasta jednak po Powodowało że rzut nie bo nie było takie ciemne czarne i wjechaliśmy parę kilometrów niżej do lovozero malutka miejscowość przez 1000 Mieszkańców I tam było też takie zamarznięte jezioro nie około drugiej w nocy wyszliśmy na co zamiast Niemcy jezioro żeby spróbować zobaczyć założoną Ona też nie jest to nie czasami nie ma jej przez tydzień przez przez 2 więc to jest taka loteria No i akurat się udało Jak staliśmy tam już chyba z godzinę Nigdy w życiu tak nie zmarzły nie zmarzłem naprawdę była straszna lodówka i ostatnie zdjęcie Robiliśmy i patrzymy na aparat coś tam zielonego takiego widać I w tym momencie patrz Patrzymy na niebo i zaczyna się spektakl cały całe niebo zielone Także naprawdę doświadczenie niesamowite i przeżycie Zobaczyć zobaczyć zorzę no i dużo szczęścia bo tak mówię Nie codziennie to jest tak że akurat ten dzień w którym wyszliśmy Zobaczyć się pojawiła także że miesięczna Wyprawa po zorzę zobaczyliśmy zorza Nasza przygoda to ja mówię rewelacyjna Więc polecam na pewno jazdę jazdę stopą wszystkim
d2co656
d2co656