WAŻNE
TERAZ

Stopy procentowe. Ta decyzja powinna ucieszyć Polaków

Na szlak z "workiem na fekalia". Nowy pomysł w Tatrach

TPN ma zaskakujący pomysł na poradzenie sobie z gigantyczną ilością nieczystości, które produkuje rosnąca z roku na rok liczba turystów odwiedzających Tatry. Rozwiązaniem mają być woreczki, które turyści będą nosić ze sobą.

Turyści w Dolinie KościeliskiejTuryści w Dolinie Kościeliskiej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Liczba turystów odwiedzających Tatry rośnie z roku na rok. 2024 r. znów był rekordowy pod tym względem.

TPN wita coraz więcej turystów

Na teren TPN weszło prawie 5 mln osób. Dla porównania - pięć lat wcześniej, czyli w 2019 r. było ich ponad milion mniej - 3,7 mln. Jak co roku najwięcej turystów pojawiło się w Tatrach w sierpniu - w 2024 r. prawie 1 mln osób (dokładnie 992 119).

Rzesze turystów, które przewijają się przez Tatry wiążą się oczywiście z pewnymi problemami. Miliony generują ogromne ilości śmieci i nieczystości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny w Tatrach. "Górnej granicy nie ma"

Jeśli chodzi o śmieci, turyści powinni je oczywiście zabrać ze sobą do plecaka i wyrzucić do śmietnika na końcu szlaku czy nawet w mieście. Co jednak, gdy na szlaku poczujemy potrzebę skorzystania z toalety?

Jest ich w Tatrach sporo, ale umieszczone są z oczywistych względów w dolinach i miejscach łatwo dostępnych. Jak podaje "Gazeta Krakowska", w skali całego roku na terenie parku funkcjonuje łącznie 650 toalet - najwięcej w wakacje - 83 kabiny, najmniej w marcu odpowiednio 25. Gdy jednak idziemy na szlak w wyższych partiach, toaleta w dolinie może być dla nas za daleko.

Są oczywiście jeszcze toalety w schroniskach, ale tych w Tatrach też nie ma wiele, więc turyści udają się w ustronne miejsce i nie sprzątają po sobie, na dodatek często używają nawilżanych chusteczek, które nie rozkładają się jak papier toaletowy.

Toalety przy szlaku na Morskie Oko
Toalety przy szlaku na Morskie Oko © WP

Jak podaje "Gazeta Krakowska", TPN znalazł rozwiązanie tego problemu. Mają nim być woreczki na fekalia, które w fazie pilotażowej będą rozdawane bezpłatnie.

- Pomysł używania worków na fekalia to sprawdzone rozwiązanie, z powodzeniem stosowane m.in. w Stanach Zjednoczonych. W Europie dopiero zyskuje na popularności i bywa prezentowane na konferencjach dotyczących zarządzania ruchem turystycznym. Opierając się na wynikach badań oraz doświadczeniach innych krajów, postanowiliśmy wprowadzić pilotażowe testy tego rozwiązania w Tatrzańskim Parku Narodowym – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.

Jeśli koncepcja się sprawdzi, woreczki będą sprzedawane w kasach TPN. Jak przekonuje dyrektor TPN, w USA dopracowano je do perfekcji.

- Worki na fekalia to szczelne, higieniczne opakowania, często wyposażone w substancje żelujące, które neutralizują zapach i przyspieszają rozkład odchodów. Są przeznaczone do użytku w miejscach, gdzie brakuje dostępu do toalet. Po użyciu worki należy odpowiednio utylizować – wyjaśnia Ziobrowski.

Woreczki mają być dostępne w TPN od wiosny. Zostało więc trochę czasu na wymyślenie im nazwy, bo zwrot "woreczki na fekalia" zdecydowanie nie brzmi zachęcająco. Może jakaś przewrotna, zabawna nazwa pozwoliłaby TPN lepiej wypromować nową, przyjazną naturze koncepcję? Czekamy w każdym razie, jak nowy pomysł sprawdzi się na polskich szlakach.

Źródło: "Gazeta Krakowska"

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯