Nagranie z dżungli amazońskiej. Oto ludzie, z którymi nie było kontaktu od setek lat

Do sieci trafiło nowe nagranie z dżungli amazońskiej. Ale nie pokazuje ono drwali, którzy wycinają las na wielką skalę. Na wideo widać przedstawiciela plemiennego ludu Awá, którego istnienie staje właśnie pod znakiem zapytania z powodu działań prezydenta Brazylii.

Mężczyzna z włócznią obwąchiwał znalezioną maczetę. Po chwili jednak zorientował się, że jest obserwowany i zniknął w zaroślach
Źródło zdjęć: © Zrzut ekranu / YouTube
149

Przedstawiciel plemienia Awá został niedawno nagrany przez Flaya Guajajarę, aktywistę należącego do innego okolicznego plemienia, Guajajara. Przypadkiem zauważył mężczyznę z włócznią, który obwąchiwał znalezioną maczetę. Po chwili zorientował się jednak, że jest obserwowany i zniknął w zaroślach.

Lud Guajajara postanowił bronić ludzi, o których do tej pory słyszał jedynie legendy od swoich dziadków. Ludność Awá, mimo że od stuleci nie utrzymuje kontaktów z innymi plemionami, na pewno odczuwa rosnące zagrożenie. Dziennikarka Sonia Bridi napisała na twitterze, że Indianie Awá uczą swoje dzieci, aby nie płakały, żeby nikt nie wiedział, gdzie się znajdują. "Jak smutne jest życie w ciągłym strachu" – dodała. Przerażające są również doniesienia o zabójstwach strażników i obrońców lasu._

Zaistniała sytuacja jest konsekwencją działań nowego prezydenta Brazylii, Jaira Bolsonaro. Wzbudza on spore kontrowersje, zaczynając od tego, że uważa posiadanie córki za słabość, głosi również homofobiczne poglądy, z których jest dumny, a także jest zwolennikiem tortur. Biorąc pod uwagę również fakt, że w Brazylii znajduje się ok. 60 proc. wilgotnych lasów liściastych Amazonii, niepokojące jest również jego podejście do ochrony środowiska.

Bolsonaro zrezygnował z pierwotnie postulowanego zlikwidowania Ministerstwa Ochrony Środowiska, ale i tak chce znacznie ograniczyć jego wpływ. Ministerstwo, które walczy z nielegalną wycinką lasu tropikalnego, nie może się więc przeciwstawić, gdy prezydent udostępnia chronione tereny pod budowę przemysłu.

Obraz
© Shutterstock.com

Wycinka lasów deszczowych przybiera na sile, a jej konsekwencjami będzie nie tylko zniszczenie niematerialnej kultury rdzennych plemion, ale też nieodwracalne zmiany klimatyczne. Llasy równikowe bowiem dosyć dobrze niwelują poziom dwutlenku węgla z atmosfery, którego w skali światowej jest zdecydowanie za dużo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: "Łowca potworów" na tropie Yucumama

Wybrane dla Ciebie

Nigdy nie rób tego samolocie. "To nieuprzejme wobec innych pasażerów"
Nigdy nie rób tego samolocie. "To nieuprzejme wobec innych pasażerów"
Wideo Polki z Cypru niesie się w sieci. "Przerażające czasy"
Wideo Polki z Cypru niesie się w sieci. "Przerażające czasy"
Tragedia w parku narodowym w USA. Świętowali zakończenie szkoły
Tragedia w parku narodowym w USA. Świętowali zakończenie szkoły
Influencerka pokazała nagranie z samolotu. "Brak szacunku"
Influencerka pokazała nagranie z samolotu. "Brak szacunku"
Czerwony alert w turystycznym kraju. Pierwszy w tym roku
Czerwony alert w turystycznym kraju. Pierwszy w tym roku
Chcieli zaoszczędzić na locie. Zdziwili się tuż przed wejściem na pokład
Chcieli zaoszczędzić na locie. Zdziwili się tuż przed wejściem na pokład
Po raz pierwszy w Polsce. Gwiazda lat 90. porwie tłumy
Po raz pierwszy w Polsce. Gwiazda lat 90. porwie tłumy
Tego nie pij w samolocie. Stewardesa ostrzega
Tego nie pij w samolocie. Stewardesa ostrzega
Jedyne takie miejsce w Polsce. Unikat na skalę europejską
Jedyne takie miejsce w Polsce. Unikat na skalę europejską
Do sieci trafiło nagranie z Lipska. Mieszkańcy i turyści w strachu
Do sieci trafiło nagranie z Lipska. Mieszkańcy i turyści w strachu
Dym w samolocie do Anglii. Musieli awaryjnie lądować
Dym w samolocie do Anglii. Musieli awaryjnie lądować
Tego telefonu nie zabierzesz na pokład. Jest zakazany
Tego telefonu nie zabierzesz na pokład. Jest zakazany