Najdłuższy wąwóz w Europie

Wąwóz Samaria to najbardziej znana krajobrazowa atrakcja turystyczna na Krecie. Oszałamiające widoki z całą pewnością są warte zobaczenia.

Najdłuższy wąwóz w Europie
Źródło zdjęć: © Licencja Creative Commons, flickr.com: visualthinker

Wąwóz Samaria to najbardziej znana krajobrazowa atrakcja turystyczna na Krecie. Oszałamiające widoki z całą pewnością są warte zobaczenia.

Wąwóz Samaria (gr. Φαράγγι Σαμαριάς), leży w paśmie Lefká Óri, od 1962 roku jest to teren Parku Narodowego. Utworzono go jako schronienie dla kreteńskich kóz kri-kri, których populacja wynosi obecnie zaledwie ok. 2000 sztuk. W wąwozie występuje kilka innych unikatowych gatunków flory i fauny.

Wycieczka bez przewodnika

Wiele źródeł podaje, iż wąwóz ma 18 km długości, jednakże pierwsze dwa kilometry nie są dostępne dla turystów, natomiast ostatnie trzy kilometry to odległość między wyjściem z Parku Narodowego, a miejscowością Agia Roumeli. Zatem sam wąwóz, który możemy przejść ma długość 16 km. Niekoniecznie jest on zatem najdłuższym wąwozem w Europie, lecz z pewnością jednym z bardziej znanych. Pobliskiego, równie długiego wąwozu Tripiti nie oblegają turyści. Również różnica wysokości od początku do końca wąwozu – ok. 1200 m – nie jest jakby się wydawało oszałamiająca, gdyż wspomniany już wąwóz Tripiti jest o 500 m wyższy. Popularność Samarii wynika zapewne z tego, iż został on znacznie lepiej przystosowany do ruchu turystycznego, a także trasa jest łatwiejsza i można ją pokonać na własną rękę, bez przewodnika.

Weź dużo picia i dobre buty

Wycieczka wąwozem zajmuje zwykle ok. 4-8 godzin. Czas ten zależy głównie od kondycji osób wybierających się na taką wyprawę. Wbrew pozorom trasa schodząca ciągle przez 16 km w dół, aż do morza, nie jest trasą łatwą i wymaga silnych nóg oraz wytrzymałych stawów. Najgorszym okresem na przechodzenie wąwozu jest oczywiście środek lata. Trzeba zatem pamiętać o odpowiedniej ilości napojów, nawet kilka litrów, na szczęście co kilka kilometrów są studnie, gdzie można uzupełnić zapas wody. Warto również zabrać nakrycie głowy oraz krem przeciwsłoneczny, gdyż ostatnie kilometry wąwozu są praktycznie nieosłonięte, a zwykle idzie się tamtędy, kiedy słońce operuje najmocniej. Niezależnie od pory roku również podstawą udanej wyprawy będzie wygodne, odpowiednie do chodzenia po górach obuwie, które nie „zafunduje” nam dodatkowych odcisków.

Leniwych podwiezie osiołek

Mniej więcej w połowie trasy, w opuszczonej wiosce Samaria (ludność wysiedlono w 1962r.), mieści się punkt medyczny, również na całej trasie spotkamy strażników, którzy chętnie nam pomogą. Zaś w najgorszych przypadkach przetransportują nas oni do Agia Roumeli na osiołku. Istnieje również prostsza trasa, tzw. „trasa dla leniwych”, którą zaczyna się w Agia Roumeli i dochodzi się 2 km w głąb wąwozu do „Żelaznych Wrót”. Wrota te (gr. Sideroportes) to jedno z najciekawszych punktów w wąwozie, który w tym miejscu zwęża się do 3 metrów szerokości. Trasa ta jest krótsza jedynie o 5 km od przejścia całego wąwozu, jednakże idzie się prawie cały czas po prostym terenie. Podczas gdy przechodząc cały wąwóz zaczynamy od najtrudniejszego dwukilometrowego odcinka schodzącego dość stromo w dół.

Informacje praktyczne

Park jest otwarty między godziną 7.00 a 15.00, od maja do października. Zdarza się że wąwóz jest zamknięty podczas dni deszczowych. Jest to spowodowane przede wszystkim ciężkimi warunkami panującymi w wąwozie w tym czasie, trasa bywa wówczas miejscami nie do przejścia. Ponadto zabronione jest pozostawanie na noc w wąwozie, stąd bardzo dokładne sprawdzanie biletów również przy wyjściu z wąwozu.

Z Agia Roumeli możemy wrócić jedynie promem, który zabierze nas w jednym z dwu kierunków. Na zachód do Sogia i Paleochory, oraz na wschód do Chora Sfakio. Dopiero w jednej z tych miejscowości możemy złapać autobus na przykład do Chanii.

Więcej informacji na: TwojaEuropa.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)