Dramatyczna akcja ratunkowa w górach. Reanimacja trwała 40 minut
Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek 13 stycznia na stoku narciarskim w jednym z ośrodków w Szczyrku. Przed południem do Centrali GOPR w wpłynęło zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie. Po około 40-minutowej reanimacji poszkodowanemu udało się przywrócić czynności życiowe.
Jak relacjonują ratownicy GOPR, po dotarciu na miejsce zdarzenia zastali dwie osoby prowadzące resuscytację. Okazało się, że byli to student ratownictwa medycznego oraz anglojęzyczna ratowniczka medyczna, którzy przypadkowo znaleźli się w pobliżu.
Wezwali na pomoc posiłki
– Ratownicy przejęli czynności, przeprowadzili defibrylację oraz kontynuowali RKO u mężczyzny. W międzyczasie poproszono centralę o zadysponowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na dolną stację kolei gondolowej dotarł również zespół ZRM Bielskiego Pogotowia Ratunkowego, który został przetransportowany przez ratownika GOPR skuterem na miejsce zdarzenia, co pomogło wdrożyć zaawansowane medyczne czynności ratunkowe – przekazali ratownicy.
Na stoku ratownikom pomagał także patrol narciarski policji, który zatrzymał ruch na trasie i pomógł w czynnościach ratunkowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hit na Kaszubach. W weekendy zjeżdżają tłumy
Obsługę ośrodka poproszono o wyłączenie armatek śnieżnych, po czym ratownicy przygotowali lądowisko, na którym jeden z nich przyjął śmigłowiec LPR.
– U mężczyzny po ok. 40-minutowej resuscytacji i skutecznej defibrylacji udało się uzyskać powrót spontanicznego krążenia i z zachowanym własnym oddechem został przekazany załodze śmigłowca LPR. Na pokładzie śmigłowca trafił do American Heart of Poland w Bielsku-Białej – dodali GOPR-owcy.
W akcji brało udział siedmiu ratowników GOPR, dwóch ratowników ZRM, kilku funkcjonariuszy policji oraz załoga LPR. Kluczowa była również pomoc narciarzy, którzy od razu rozpoczęli czynności ratunkowe.
– Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w działania. Dzięki doskonałej współpracy akcja zakończyła się pomyślnie! – przekazali ratownicy GOPR.