Napisała kilka słów na temat górskich wypraw. I trafiła w sedno

Blogerka "Ruda z wyboru" pisze: "Kiedyś dawno zgubiłam kawałek siebie". Lubi dzielić się z czytelnikami swoją wiedzą i przygodami, jakie mają miejsce podczas jej wypraw. Tym razem w krótkim i zabawnym wpisie pokazała całą prawdę - z czym zmagają się miłośnicy górskich wypraw.

"Być może, rzeczywiście się nie opłaca" - pisze blogerka.
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Kto nie wybiera tylko cztero, pięciogwiazdkowych hoteli i nie podziwia górskich krajobrazów jedynie z pozycji klienta wytrawnej karczmy (obowiązkowo z kubkiem grzańca w dłoni, lub innego trunku), ten doskonale będzie wiedział o czym mówi "Ruda z wyboru". Internauci komentują i udostępniają wpis. Wielu twierdzi, że trafiła w sedno.

"Ciężko powiedzieć, czy to się opłaca. Raczej nie. Wydajesz pieniądze, w pewnym sensie tracisz weekend, bo zamiast odpocząć, podkręcasz swój organizm na najwyższe obroty. W Polskim Busie albo chcą cię zahibernować, albo dla odmiany ugotować na parze. W schronisku znów masz zezowate szczęście załapać się na towarzystwo jakiejś radosnej kompanii, która za nic ma ciszę nocną, zgaszenie światła i kolejne upomnienia obsługi i śpiewa sobie, przy czołówkach, do pierwszej w nocy "whiskey mooooojaaaa żooonooo" i inne szlagiery" – opisuje blogerka i czytając ten wstęp trudno jej nie przytaknąć.

Zapewne większość podróżników ma ochotę powiedzieć: "Skąd ja to znam!" Znajomi się dziwią: po co to robisz? Rodzina łapie się za głowę, mama panikuje, że to kuszenie losu albo wręcz prosi: "Odpocznij dziecko. Nie musisz jechać w ten weekend. Pojedziesz w następny". Brzmi znajomo?

"Ruda z wyboru" kontynuuje: "Męczysz się, trochę marzniesz. Wszystko to zwykle osiąga kulminację w tych kilku minutach na szczycie - niecierpliwych, bo wieje, albo zmierzcha, albo jedno i drugie. Przez tych kilka minut oglądasz świat w jego najpiękniejszej odsłonie" – pisze. No więc czy warto podejmować ten wysiłek, przyjmować te niedogodności z pokorą dla tych kilku chwil spełnienia, oddechu i wolności? Podczas gdy wielu mówi: "odpuść, daj spokój".

Ona kocha góry. Kto ma podobnie, rozumie, że tej miłości czasami racjonalnie nie da się wytłumaczyć. Blogerka podsumowuje: "Widok, którego większość ludzi nigdy nie zobaczy, bo, pomimo wrodzonej tęsknoty za nim, nie podejmie się zapłacenia tej ceny, jaką jest wysiłek i wyrzeczenie się komfortu. Bo, być może, rzeczywiście się nie opłaca. Najważniejsze, to nigdy w to nie uwierzyć."

Zobacz też: Polscy himalaliści chcą dokonać niemożliwego

Wybrane dla Ciebie
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀