Trwa ładowanie...

Nie zgodził się na odwołanie rezerwacji. Turyści z Chin zaplanowali zemstę

Właściciel willi w Seulu nie spodziewał się, że odmówienie turystom z Chin możliwości rezygnacji będzie go aż tak słono kosztować. Kiedy ten nie zgodził się na anulowanie noclegu i zwrócenie pieniędzy, podróżnicy postanowili wdrożyć w życie mściwy plan.

Turyści z Chin spędzili urlop w SeuluTuryści z Chin spędzili urlop w SeuluŹródło: Adobe Stock
doeg6vf
doeg6vf

O kontrowersyjnym zdarzeniu, jakie miało miejsce w Seulu, poinformował hongkoński dziennik "South China Morning Post".

Właściciel nie spodziewał się takiego zachowania gości

Dwójka turystów z Chin za pośrednictwem platformy Airbnb wynajęła willę w Seulu. Urlopowicze dopiero po dokonaniu rezerwacji zorientowali się, że budynek zlokalizowany jest na przedmieściach, a nie w centrum. W związku z tym zwrócili się do właściciela z prośbą o anulowanie rezerwacji i zwrócenie pieniędzy. Ten jednak odmówił.

Jego decyzja wyraźnie nie spodobała się turystom z Chin, którzy zarezerwowali i opłacili obiekt aż na 25 dni. Przyjechali więc w wyznaczonym terminie na miejsce, ale postanowili się zemścić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztuka podróżowania - DS7

doeg6vf

Zemsta zirytowanych turystów

Jak podaje dziennik "South China Morning Post", para wcześniej dokładnie przemyślała plan swojego działania, między innymi sprawdzając, czy w willi na pewno nie ma zainstalowanych kamer. Od razu po tym odkręcili oni wszystkie krany, włączyli światła i wszelkie urządzenia elektryczne, a także kuchenkę gazową, aby narazić właściciela na horrendalne koszty, co im się udało.

Gospodarz niczego nie podejrzewał aż do czasu kiedy dostał telefon z gazowni z informacją o wyjątkowo wysokim rachunku za gaz. Niedługo później właściciel dowiedział się również, że zużycie wody podczas pobytu pary było pięciokrotnie wyższe niż zwykle. 

- Zużyli aż 120 ton wody - powiedział właściciel willi cytowany przez "South China Morning Post". W sumie pobyt turystów z Chin kosztował właściciela prawie 1,6 tys. dolarów (ponad 6,6 tys. zł), które musiał wydać na opłacenie rachunków za media.

doeg6vf

Co ciekawe, Airbnb odmówiło pomocy w rozwiązaniu sprawy, twierdząc, że mężczyzna powinien załatwić to z najemcami. To jednak się nie udało, bowiem para turystów zdążyła wyjechać już z Korei.

Źródło: "South China Morning Post"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
doeg6vf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doeg6vf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj