Niedoceniane miasto w Małopolsce. Średniowieczny zamek i urocze kamieniczki

W naszym cyklu artykułów o niedocenianych miastach w Polsce czas powrócić do Małopolski. Tym razem nie jedziemy jednak w same góry, lecz do Nowego Sącza. Okazały ratusz, ruiny zamku królewskiego, Miasteczko Galicyjskie czy Sądecki Park Etnograficzny to dopiero początek atrakcji.

Ratusz pośrodku rynku jest sercem Nowego SączaRatusz pośrodku rynku jest sercem Nowego Sącza
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Karolina Laskowska

Nowy Sącz znajduje się w województwie małopolskim i stanowi największe miasto Beskidu Sądeckiego. To także jedno z najstarszych miast w regionie. Nowy Sącz został lokowany 8 listopada 1292 roku jako miasto królewskie na ziemi krakowskiej.

Jeszcze ciekawsze są jego legendarne początki. Dawno temu władca Rusi wysłał podobno do krakowskiego księcia Wacława poselstwo z cennym darem mającym przypominać o przyjaźni pomiędzy narodami. Posłowie, niestety, jednak nie zastali księcia w Krakowie, ponieważ przebywał akurat na Węgrzech. Musieli więc ruszyć w tym kierunku. Wędrowali wytrwale doliną Dunajca aż do momentu, gdy ich woły ciągnące wozy nagle stanęły i za żadne skarby nie chciały iść dalej.

W tym miejscu do Dunajca wpadała mała rzeczka Kamienica. W pobliżu stały chaty. Podróżni postanowili poprosić o pomoc miejscowego pustelnika. Gdy ten dowiedział się, jaki pakunek przewożą, szybko zorientował się, że zatrzymanie się tutaj nie było przypadkowe. Cudowny obraz, który wieźli, miał tu widać pozostać i otaczać swoją opieką mieszkańców. Posłowie więc zostawili go i ponownie wyruszyli w drogę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jarmark bożonarodzeniowy w Katowicach. Porównaliśmy ceny z ubiegłorocznymi

Pustelnik poradził im wcześniej, aby opowiedzieli krakowskiemu księciu o swojej przygodzie oraz o przyjaźni, jaką darzy ich władca oraz naród księcia Wacława i jego naród. Gdy tylko książę Wacław poznał tę historię, uznał ją za cud i postanowił zbudować tam miasto oraz klasztor.

A jaki jest dzisiejszy Nowy Sącz? Pora poznać najciekawsze atrakcje warte zobaczenia podczas jedno- lub dwudniowego wypadu.

Spacer po Nowym Sączu

Zwiedzanie warto zacząć od nietypowej atrakcji. Mowa o Miasteczku Galicyjskim, czyli oddziale Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.

Znajdziemy tam rekonstrukcje domów i punktów usługowych odwzorowanych na podstawie starych zdjęć i materiałów archiwalnych. Do najciekawszych obiektów należą m.in. sklepik kolonialny, poczta galicyjska, salon fryzjerski, atelier fotograficzne, gabinet dentystyczny. Co ważne, można je zwiedzić również wewnątrz i obejrzeć zaskakujące wyposażenie.

Bilet normalny do Miasteczka Galicyjskiego kosztuje 18 zł, a ulgowy 14 zł. Za bilet łączony do Miasteczka Galicyjskiego i Sądeckiego Parku Etnograficznego (największego muzeum skansenowego w Małopolsce prezentującego architekturę drewnianą i tradycyjną kulturę ludową lokalnych grup etnograficznych: Lachów, Pogórzan i Górali Sądeckich oraz grup etnicznych: Łemków, Niemców i Cyganów) trzeba zapłacić z kolei odpowiednio 30 zł lub 20 zł.

Wzdłuż deptaku znajduje się wiele ciekawych kamieniczek
Wzdłuż deptaku znajduje się wiele ciekawych kamieniczek © Adobe Stock

To oczywiście nie koniec architektonicznych i historycznych atrakcji! Kolejne kroki warto skierować do ruin zamku nowosądeckiego, wzniesionego za czasów panowania króla Kazimierza Wielkiego. Zrekonstruowano tylko basztę Kowalską, która jest jednym z symboli miasta.

Drugim jest zaś przepiękny ratusz górujący nad rynkiem. Niedaleko niego przebiegają ulice Jagiellońska i Lwowska z kamienicami z pięknymi elewacjami.

Ruiny zamku w Nowym Sączu
Ruiny zamku w Nowym Sączu © Adobe Stock

Na miłośników muzeów czeka jeszcze główna siedziba Muzeum Ziemi Sądeckiej w budynku dawnego banku austro-węgierskiego. Dzięki wystawom można bliżej poznać dzieje Nowego Sącza w latach 1867-1945 oraz obejrzeć dzieła nowosądeckiego malarza Bolesława Barbackiego.

Bilet normalny kosztuje 14 zł, a ulgowy 10 zł. Można też nabyć bilet łączony za 18 zł lub 13 zł uprawniający do wejścia zarówno do głównej siedziby, jak i oddziału - Galerii Marii Ritter i Starych Wnętrz Mieszczańskich.

Krótki spacer można zakończyć przy odrestaurowanym dworcu kolejowym, skąd można wyruszyć m.in. do klimatycznego Grybowa nazywanego miastem zielonych wzgórz.

Podane w tym artykule ceny biletów wstępu do atrakcji mogą ulec zmianie.

Wybrane dla Ciebie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
75 tys. biletów rozeszło się błyskawicznie. Najbardziej niesamowity jarmark w Europie
Najsilniejszy paszport na świecie. Wielka Brytania i USA spadły w rankingu
Najsilniejszy paszport na świecie. Wielka Brytania i USA spadły w rankingu
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Turcja na krawędzi kryzysu. Przed krajem widmo katastrofy
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Erupcja wulkanu w Indonezji. Dym unosił się na wysokości 10 km
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Zmiany w Łodzi. Chodzi o najsłynniejszą ulicę w mieście
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Cypr walczy z nietypowym problemem. Niebawem na wyspie może być więcej kotów niż ludzi
Wyjątkowa atrakcja na Wyspach Kanaryjskich. Można tam spotkać wielkiego gwiazdora
Wyjątkowa atrakcja na Wyspach Kanaryjskich. Można tam spotkać wielkiego gwiazdora
Europejska wyspa pod wodą. "Ostatnie dni to istne szaleństwo"
Europejska wyspa pod wodą. "Ostatnie dni to istne szaleństwo"
Znamy ceny skipassów na sezon 2025/2026 na Podhalu. Świetne wieści dla narciarzy
Znamy ceny skipassów na sezon 2025/2026 na Podhalu. Świetne wieści dla narciarzy
Słynna plaża na hiszpańskiej wyspie zamknięta. Powód może się wydawać przerażający
Słynna plaża na hiszpańskiej wyspie zamknięta. Powód może się wydawać przerażający
Ten dzień był absolutnym hitem. Najwyższa liczba pasażerów w historii PKP Intercity
Ten dzień był absolutnym hitem. Najwyższa liczba pasażerów w historii PKP Intercity
Uciekł z hotelu dla psów. "Na własną łapę wracał do domu"
Uciekł z hotelu dla psów. "Na własną łapę wracał do domu"