Niemcy - atrakcje Frankonii
Frankonia to kraina wzgórz i dolin, średniowiecznych miasteczek, wiosek, zamków, pałaców i bajecznych krajobrazów. Ten stosunkowo nieduży obszar nad Menem znajduje się 450 km od polskiej granicy.
Choć formalnie jest częścią Bawarii, z Bawarią ma niewiele wspólnego. Na każdym kroku podkreślają to mieszkańcy tej historycznej krainy. W średniowieczu Frankonia była jednym z pięciu wielkoplemiennych księstw niemieckich. Co warto zobaczyć w tym pięknym regionie Niemiec?
Marta Legieć
Atrakcje Frankonii - Würzburg
Stolicą regionu jest Würzburg, miasto uniwersyteckie, położone malowniczo po obu stronach Menu, perełka z tętniącą życiem atmosferą i niezwykłym urokiem. Wzdłuż meandrującej rzeki wiodą szlaki rowerowe, a miejscowości takie jak Volkach czy Iphofen pełne są szachulcowych kamienic i świetnych restauracji. Na każdym kroku można tu też zaobserwować, jak bardzo Frankończycy są dumni ze swojego piwa. Nie ma się czemu dziwić, Górna Frankonia posiada największe skupisko browarów w Niemczech. I co ważne, przetrwała tu tradycja domowego wyrobu i wyszynku piwa.
Atrakcje Frankonii - Bamberg
Na piwnej, ale też historycznej mapie Frankonii, zdecydowanie wyróżnia się Bamberg. Mieszkańcy tego uroczego miasteczka na widok piwa stojącego na sklepowych półkach zwyczajnie się wzdrygają. Nie akceptują czegoś, co zrobione zostało na komercyjnej taśmie produkcyjnej. Trudno się temu dziwić - w miasteczku liczącym 70 tys. mieszkańców działa aż 9 browarów. To największa liczba tego typu miejsc przypadających na jednego mieszkańca w całych Niemczech. W Bambergu piwo produkować można wyłącznie z czterech składników: wody, słodu, chmielu i drożdży. Nic ponadto. Zero konserwantów. W ten sposób robi się 50 gatunków tutejszych lokalnych piw, niektóre od wieków. Wciąż działa założony w 1405 roku browar Schlenkerla, prowadzony już przez szóste pokolenie browarników. Nie odwiedzić Schlenkerla, to znaczy nie być w Bambergu. Kto ma ochotę na więcej, powinien przemierzyć Szlak Smakoszy Piwa prowadzący po miejscowych browarach.
Atrakcje Frankonii - kuchnia
Do piwa warto, a nawet trzeba sięgnąć po lokalne przysmaki - golonki, ziemniaki faszerowane mielonym mięsem czy opiekane kiełbaski wytwarzane na sposób frankoński. Fanów wędlin zadowoli smak najstarszej, znanej frankońskiej wędliny, której receptura pochodzi z 1573 r. *Fränkische bratwurst *to kiełbasa wieprzowa, przyprawiona angielskim zielem, białym pieprzem i gałką muszkatołową, tradycyjnie podawana z kapustą lub sałatką ziemniaczaną.
Atrakcje Frankonii - Bamberg
W uniwersyteckim i biskupim Bambergu widać też dawny przepych duchowieństwa i mieszczański sznyt. O charakterze miasta, uznawanego za światowe dziedzictwo kultury, decyduje największy w Europie, zachowany w nienaruszonym stanie, zespół staromiejski. Kto tu przyjedzie, nie może oderwać wzroku od architektonicznych perełek, szczególnie starych domów o konstrukcji szachulcowej, ukazujących bamberski styl i charakter. Podobnie rzecz ma się ze strzelistą katedrą pw. św. Piotra i Jerzego, wybudowaną na początku XIII wieku. Mieszkańcy miasta są z niej bardzo dumni. Dowodem dawnej świetności są m.in. krypty pochowanej w katedrze pary cesarskiej Henryka II i Kunegundy oraz papieża Klemensa II (jedyny grób papieski w na terenie Niemiec). Polscy turyści zaglądają tu, by zobaczyć ołtarz w jednej z bocznych naw wykonany przez Wita Stwosza. Liczący wówczas 80 lat artysta wykonał dzieło na zamówienie swojego syna, przeora jednego z norymberskich klasztorów.
Atrakcje Bamberga - zabytki
Wśród wartych zobaczenia perełek Bambergu są też zabytkowy ratusz _ Altes Rathaus _ (na zdjęciu), wzniesiony w XIV wieku, Nowa Rezydencja, Stary Dwór i ogrody, znajdujące się tuż obok placu katedralnego, w których rosną tysiące róż. Przy rzece znajdziemy osadę rybacką zwaną "Małą Wenecją". Ze swojej historii bamberczycy są prawdziwie dumni, podobnie, jak z tego, że ich miasto cesarzy i biskupów leży - niczym Rzym - na siedmiu wzgórzach.
Atrakcje Frankonii - winnice
We Frankonii nie wszystko kręci się wokół piwa. Jest tu też winno. Frankońscy winiarze obsadzili winoroślą około 6000 ha powierzchni. Znawcy twierdzą, że panuje w niej prawie śródziemnomorski klimat, co sprzyja uprawie winnych latorośli i winiarstwu. Ich znakiem charakterystycznym jest słynna spłaszczona, pękata butelka w kształcie gruszki, tzw. _ bocksbeutel _. Najlepszych frankońskich producentów znajdziemy w winnicach ponad Würzburgiem. Plantacje można podziwiać z prowadzonych na szczycie ścieżek spacerowych. Winny krajobraz regionu warto też odkrywać podczas jazdy rowerem, płynąc tratwą czy jadąc krytym wozem. Trasy wzdłuż Menu serwują urzekające krajobrazy.
Marta Legieć