MiastaNietypowy incydent na lotnisku w Poznaniu. "Pilot mówił, że jest królem samolotu i krzyczał won"

Nietypowy incydent na lotnisku w Poznaniu. "Pilot mówił, że jest królem samolotu i krzyczał won"

Ponad 30 osób nie zostało wpuszczonych na pokład samolotu lecącego z Poznania do Odessy. Pilot miał mówić, że jest królem samolotu i krzyczał "won" do pasażerów - wynika z relacji świadków.

Lotnisko w Poznaniu - zdjęcie ilustracyjne
Lotnisko w Poznaniu - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © 123RF
oprac. IR

05.07.2021 06:57

Chodzi o sobotni lot do Odessy, który wystartował z Poznania z niemal godzinnym opóźnieniem.

Poznań - pilot wyganiał pasażerów

Jak poinformował portal epoznan.pl, odezwał się do nich czytelnik, który był świadkiem sytuacji. "Chodzi o lot FR6705 - ponad 30 osób nie zostało wpuszczonych na pokład, pilot mówił, że jest królem samolotu i krzyczał won do pasażerów, którzy przeszli odprawę. Lot został opóźniony o godzinę. Wszyscy na lotnisku odmawiają udzielenia informacji dlaczego pasażerowie nie wylecieli" - napisał czytelnik.

Błażej Patryn, rzecznik lotniska Poznań-Ławica poinformował media, że na razie nie ma wiedzy, by ktoś z załogi niestosownie się zachowywał wobec pasażerów, ale przyznał, że sytuacja jest badana.

- Obecnie mogę jedynie potwierdzić, że doszło do pewnych utrudnień operacyjnych w momencie odprawy. Szczegółów nie znamy. Sytuacja jest badana - powiedział portalowi epoznan.pl Błażej Patryn.

Poznań - zbadają sprawę opóźnionego lotu

Rzecznik lotniska zapewnił, że wszystko będzie dokładnie wyjaśniane. Sprawa ma zostać szczegółowo zbadana w poniedziałek, 5 lipca.

Źródło: epoznan.pl

Źródło artykułu:WP Turystyka
poznańmiastaludzie
Zobacz także
Komentarze (21)