Nietypowy pomysł fińskich kolei. Pasażerowie będą musieli rozwiązać tajemniczą zagadkę
Gra "escape room" najczęściej organizowana jest w zamkniętym pomieszczeniu. Jej celem jest rozwiązanie łamigłówek w określonym czasie. Tym razem odbędzie się ona w fińskim pociągu, nazywanym "ekspresem świętego Mikołaja". Do udziału w zabawie zgłosiło się ponad 2,5 tys. osób, jednak wylosowanych zostało tylko 8 uczestników. Do szczęśliwców zadzwoniono na początku miesiąca.
Popularna zabawa będzie organizowana 13 grudnia, czyli w czasie, gdy w fińskich kinach emitowana ma być najnowsza wersja filmu "Morderstwo w Orient Expressie". Zagadkową zbrodnię na podstawie kultowego kryminału Agathy Christie gracze będą rozwiązywać w dwóch drużynach. Będą mieć na to aż 13 godzin - tyle czasu potrzebuje pociąg, by pokonać 1000 km dzielące Helsinki od Rovaniemi - miasta, w którym znajduje się wioska św. Mikołaja
Jedną grupą osób będzie kierować fiński aktor teatralny Riku Nieminen, który ma także doświadczenie w improwizowaniu różnego rodzaju scenek z popularnego telewizyjnego programu satyrycznego. Kapitanem drugiej będzie pisarka Katleena Kortesuo - pasjonatka gier typu "escape room", dla której podróż pociągiem będzie równocześnie materiałem do pracy nad kolejną książką.
W fińskim Orient Expressie dla graczy przeznaczone będą dwa wagony. Zabawa toczyć się będzie zarówno w wagonach z przedziałami sypialnymi, jak i z miejscami do siedzenia. W pozostałej części pociągu podróż będą odbywać zwykli pasażerowie. Organizatorzy wierzą, że gracze nie będą bali się niespodzianek. Zmagania uczestników gry będzie można śledzić na profilu społecznościowym fińskich kolei.