Niezwykła atrakcja w polskim mieście. Przykuwa uwagę z daleka
Busko-Zdrój to jedno z najbardziej malowniczych uzdrowisk w Polsce. W samym sercu pełnego zieleni kurortu powstała właśnie instalacja artystyczna, którą na oczach widzów stworzyła Ludwika Ogorzelec. Praca jest rozpięta niczym pajęczyna w koronach drzew i już przykuwa uwagę przechodniów. W wakacje będzie hitem.
06.06.2023 11:00
Busko-Zdrój jest uznawane przez wielu za najbardziej słoneczne uzdrowisko w Polsce. Dlatego często jest też nazywane "słonecznym zdrojem". Nie bez przyczyny w jego herbie znajduje się właśnie słońce.
Świętokrzyska miejscowość ma szczęście nie tylko do słonecznej pogody. Szczególna jest aktywność lokalnych działaczy kultury, z czego korzystają turyści i kuracjusze. Od kilku lat właśnie w niewielkim Busku-Zdroju realizowane są ciekawe przedsięwzięcia kulturalne, mające uchwycić ducha uzdrowiska.
Sztuka ponad głowami
Latem ubiegłego roku w słynnym Parku Zdrojowym powstał kolorowy labirynt stworzony przez samego Leona Tarasewicza. Za sprawą fundacji Nowa Przestrzeń Sztuki, w zabytkowej willi Bristol z końca XIX wieku można było oglądać także nowoczesne prace Oskara Zięty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atrakcji kulturalnych nie zabraknie także w te wakacje. W ostatnich dniach tuż obok secesyjnego budynku powstała rzeźba mieszkającej w Paryżu i tworzącej w wielu krajach na świecie Ludwiki Ogorzelec.
Przezroczysty celofan stworzył lekko rozświetloną białą strukturę unoszącą się ponad głowami przechodniów, a całość została umiejętnie wkomponowana w korony drzew.
Prace Ogorzelec powstają w duchu "site specific", czyli takim, gdzie artysta wchodzi w twórczą interwencję w zastaną przestrzeń. I tak aleja obok historycznego budynku zmieniła się nie do poznania. Jak mówi Daga Rogers z Fundacji Nowa Przestrzeń Sztuki, tego typu sztuka konceptualna wpływa pozytywnie na krytyczny odbiór sztuki. - Wywołuje także refleksję wśród widzów - opisuje Rogers.
Odmieniona przestrzeń aż do jesieni
Instalacja stworzona przez Ludwikę Ogorzelec będzie prezentowana tuż obok secesyjnej willi Bristol aż do 11 listopada br. Jak mówią organizatorzy przedsięwzięcia, warto skorzystać z możliwości zobaczenia pracy na własne oczy. - Zachęcamy wszystkich bardzo serdecznie do odwiedzenia w najbliższych miesiącach Buska-Zdroju, które jest niezwykle piękne o tej porze roku - mówi Wojciech Tworek z Hotelu Bristol ART & Medical SPA, a zarazem jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia.
Prace Ludwiki Ogorzelec znalazły uznanie na całym świecie, dlatego warto skorzystać z możliwości zobaczenia jednej z nich w Polsce.
Artystka, która ukończyła Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu w 1983 r., dwa lata później zamieszkała w Paryżu i rozpoczęła współpracę z prestiżową Galerie Barbier Beltz w stolicy Francji. W kolejnych latach realizowała prace w wielu krajach Europy i świata, w tym w Szwecji, USA, Grecji, Szwajcarii, Japonii, Kostaryce, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Bułgarii, Hiszpanii, Australii, Kanadzie, Chinach, Korei Południowej, a nawet w Bangladeszu.
"Prawie zawsze jej pokazy, a później prace site-specific, były wydarzeniami przyciągającymi uwagę mediów. Krytycy pisali o jej nowatorskim widzeniu rzeźby i przestrzeni, zwłaszcza w latach 80. i 90., oraz o oryginalnej estetyce jej prac" - opisuje Fundacja Nowa Przestrzeń Sztuki.
Co jeszcze zobaczyć w Busku-Zdroju?
Spacerując po mieście koniecznie należy zobaczyć łazienki zaprojektowane przez Henryka Marconiego, wybitnego architekta pochodzącego z Włoch. Budynek zbudowano prawie dwieście lat temu, w stylu klasycystycznym. Do dziś można podziwiać w nim kolumny z głowicami w stylu korynckim i posągi mitycznych bohaterów.
Nowym, ciekawym miejscem na mapie Busku-Zdroju jest z kolei dom zdrojowy i tężnia solankowa. Działają one od 2021 r. Tężnia ma niemal 10 metrów wysokości i stała się jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc uzdrowiska. Znajduje się na skraju Parku Zdrojowego z XIX wieku, który można podziwiać z punktu widokowego.